Jedna osoba nie żyje, kilka zostało rannych. Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych po tym jak nad ranem w Tel Awiwie doszło do eksplozji. Pierwsze doniesienia dotyczące przyczyn zdarzenia mówią o dronach. Izraelskie wojsko prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Ogłoszono wzmożone patrole powietrzne. Wspierani przez Iran jemeńscy bojownicy Huti przyznali się do ataku i zapowiedzieli, że ujawnią szczegóły operacji wojskowej wymierzonej w izraelskie miasto. Do incydentu doszło po tym, jak izraelskie wojsko potwierdziło, że zabiło wysokiego rangą dowódcę Hezbollahu. ZOBACZ TAKŻE: Deklaracja przywódcy Hezbollahu. „Jesteśmy gotowi na wojnę”