„Obowiązujące prawo rozjeżdża się z rzeczywistością”. Legalizacja związków partnerskich będzie miała istotny wpływ na polską gospodarkę – podkreślali w programie „Kontrapunkt” na antenie TVP Info eksperci. Dr Tomasz Lasocki z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej zwrócił uwagę, że związki partnerskie to pojęcie dużo szersze niż związki jednopłciowe. – Mówimy o dostrzeżeniu przez państwo czegoś, co już się dzieje – podkreślił. Jak dodał, „legalizacja pomoże tym osobom, żeby mogły się rozliczać, pomagać sobie, otrzymać zasiłek opiekuńczy”. – To też pomoże państwu. Zalegalizowany związek będzie oznaczał także obowiązki, na przykład te dotyczące obowiązku alimentacyjnego – mówił. – Jakiekolwiek wykluczanie ze społeczeństwa odbywa się ze stratą dla gospodarki – podkreślił. Prawnik pytał: dlaczego jedni ludzie razem gospodarujący mają mieć prawo do wspólnego rozliczania a inni nie? „Obowiązujące prawo rozjeżdża się z rzeczywistością"Kamila Zawistowska z podcastu Departament Kobiet powiedziała, że zwróciła uwagę, że w przypadku możliwości wspólnego rozliczania przez małżeństwa daje ogromne korzyści. – W przypadku par, które żyje w związkach partnerskich takiej możliwości nie ma – podkreśliła. Zwróciła także uwagę na to, że jeżeli Polska nie wprowadzi tego typu usprawnień i udogodnień dla ludzi tworzących wspólne gospodarstwo domowe, to mogą chcieć budować swoje życie za granicą, co oznaczałoby dla Polski stratę kapitału. – Obowiązujące prawo rozjeżdża się z rzeczywistością. Związków partnerskich w Polsce przybywa – wskazała Zawistowska. Jak dodała, partnerzy żyjący w związku przez wiele lat dla państwa polskiego są dla siebie kompletnie obcymi osobami.