Pobili ofiary i wrzucili do furgonetki. Pięciu Rosjan zostało zatrzymanych przez hiszpańską żandarmerię po tym jak uprowadzili dwóch swoich rodaków w podmadryckiej miejscowości Majadahonda. Odbito obie porwane osoby, a porywacze trafili do aresztu. Jak podała hiszpańska żandarmeria (Guardia Civil), jej funkcjonariusze wzięli we wtorek udział w obławie na pięciu Rosjan, którzy udając funkcjonariuszy krajowej policji (Policia Nacional), uprowadzili dwóch mężczyzn. Żandarmi podjęli interwencję po zgłoszeniu od pracowników ochrony centrum handlowego Equinoccio, którzy zaalarmowali służby o dziwnym zachowaniu kilku mężczyzn na pobliskim parkingu. Zmieniali oni m.in. tablice rejestracyjne czarnej furgonetki. Tego samego pojazdu bandyci użyli podczas porwania, wciągając obu mężczyzn do niego z parkingu przy centrum handlowym. Wcześniej zadali im liczne ciosy, obezwładniając obie ofiary. Dzięki nagraniom z monitoringu oraz współpracy z prywatną agencją ochrony rosyjskich przestępców udało się zatrzymać niedługo po porwaniu. Po ucieczce z miejsca zdarzenia ukryli się oni na terenie jednej z nieruchomości w Majadahonda. W trakcie zatrzymania Rosjan na terenie posesji przejęto m.in. broń palną, nadajniki radiowe, a także policyjne mundury i czapki. W zaparkowanym aucie odnaleziono ofiary porwania. Z dotychczasowego śledztwa wynika, że dwóch spośród pięciu Rosjan miało przy sobie paszporty Rumunii i Bułgarii. Po porwaniu wszyscy przestępcy zamierzali opuścić terytorium Hiszpanii.