Horror w okolicach cmentarza Pere Lachaise. W Paryżu trwa policyjna obława na kierowcę, który staranował ogródek restauracji. Sześć osób zostało rannych, trzy są w ciężkim stanie, jedna osoba zginęła na miejscu. Samochód wjechał w środę z duża prędkością w ogródek przed restauracją w XX dzielnicy we wschodniej części Paryża – podał „Le Figaro”. Do zdarzenia doszło w okolicy restauracji Le Ramus ok. godz. 19.30 w okolicach cmentarza Pere Lachaise.Według informacji „Le Figaro” policja aresztowała pasażera auta, a badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Źródło w policji, na które powołuje się dziennik, ocenia, że nietrzeźwy kierowca stracił kontrolę nad pojazdem. Policja uznaje teraz wersję o wypadku samochodowym za priorytetową.Do tragedii doszło w czasie, gdy przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu obowiązuje podwyższony stopień zagrożenia. Oprócz policji na miejsce zdarzenia przybyli też saperzy i oddziały antyterrorystyczne.Paryskie władze uruchomiły komórkę kryzysową z pomocą psychologiczną dla około trzydziestu świadków zdarzenia, którzy są w szoku. ZOBACZ TAKŻE: USA: Zuchwały napad na furgonetkę przewożącą pieniądze. Trwa obława