Dramat w USA. Trudno wyobrazić sobie bardziej potworną śmierć. Ojciec zostawił dwumiesięczną córeczkę w rozgrzanym samochodzie. Niemowlę nie miało najmniejszych szans, umierając w potwornych męczarniach. Do makabrycznych wydarzeń doszło w poniedziałek w stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych. USA: Dwumiesięczne dziecko skonało w rozgrzanym samochodzieW poniedziałek przed godziną 14 w miasteczku Lakewood stwierdzono zgon 8-tygodniowej dziewczynki. Jej ciało znaleziono w rozgrzanym samochodzie, w którym została pozostawiona przez swojego ojca.„Nie miała najmniejszych szans, bo zewnątrz temperatura wynosiła ponad 40 stopni Celsjusza” – informuje ABC News. Nie jest jasne, jak długo dziecko było pozostawione w rozgrzanym pojeździe. 28-letni ojciec został zatrzymany przez policje i usłyszał zarzuty.Organizacja KidsAndCars przekazała, że na terenie Stanów Zjednoczonych od 1990 roku w rozgrzanych samochodach skonało 1095 dzieci. Blisko 90 proc. z nich miał poniżej 3 lat. Przeczytaj także: Mandat za przegrzanie. Kary dla zostawiających dzieci w aucie