Polityczna burza po decyzji sądu. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk tłumaczy się z działań prokuratury ws. zatrzymania Marcina Romanowskiego. W tej sprawie zabrał głos na konferencji prasowej. – Nie możemy mówić o żadnej kompromitacji – odpowiedział dziennikarzom Korneluk. Przypomnijmy – w nocy Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie uwzględnił wniosku prokuratury o trzymiesięczny areszt dla posła Marcina Romanowskiego. Stanął na stanowisku, że byłego wiceministra sprawiedliwości chroni immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Zamieszanie wokół drugiego immunitetu RomanowskiegoWątpliwości w tej sprawie pojawiały się już od poniedziałku, kiedy ABW na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymało Romanowskiego. Politycy Solidarnej Polski oraz Prawa i Sprawiedliwości podnosili, że działania śledczych są bezprawne. Decydujące w tej sprawie okazało się pismo przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, który w piśmie do marszałka Sejmu zaznaczył, że Romanowski „jako członek Zgromadzenia korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy”. „Jeżeli władze krajowe zostaną poinformowane o fakcie, że członek korzysta z immunitetu, powinny zawiesić postępowanie sądowe do czasu uchylenia immunitetu przez Zgromadzenie” – dodał Theodoros Rousopoulos.Czytaj więcej: Romanowski na wolności. Zwrot ws. immunitetu i nocne posiedzenie sąduProkuratura twardo stała przy swoim stanowiskuWcześniej jednak rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak przekonywał, że immunitet ten nie znajduje zastosowania, bowiem – w opinii PK – dotyczy czynów popełnionych w związku ze sprawowaniem mandatu lub w czasie posiedzenia ZP Rady Europy lub prac podkomisji. Poinformował też, że prokurator prowadzący sprawę samodzielnie uznał, iż immunitet nie znajduje w tej sprawie zastosowania na podstawie przepisów regulujących status Rady Europy. Natychmiast pojawiły się pogłoski o możliwej dymisji Dariusza Korneluka. Na konferencji prasowej w środę prokurator krajowy Dariusz Korneluk odniósł się do tej sytuacji. Prokurator krajowy: Nie będę unikał odpowiedzialności– Mam pełną odpowiedzialność jako prokurator krajowy. Jeśli popełniłem jakieś błędy, odpowiedzialności nie będę unikał – odparł, pytany przez dziennikarzy, czy poda się do dymisji. Dodał jednak, że nie ma mowy o „kompromitacji prokuratury”.Zobacz także: Kompromitacja prokuratury? Liderka Polski 2050 o wypuszczeniu Romanowskiego [WIDEO]Wskazywał, że przed złożeniem wniosku o tymczasowe aresztowanie Marcina Romanowskiego śledczy dokonali gruntownej analizy wszelkich przepisów, łącznie z tym, że były wiceminister jest członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. – Rozważaliśmy, czy powoduje to, że jest objęty również drugim immunitetem. Zostały zasięgnięte dwie opinie prawne, które wskazywały, że takim immunitetem nie jest objęty – podkreślił. Nie znał jednak nazwisk autorów wspomnianych opinii i przyznał, że nie zlecała ich prokuratura.Korneluk dodał, że jest świadomy argumentów przeciwnych. W tym zakresie – dodał – prokuratura będzie kontynuowała działania. Decyzja o złożeniu zażalenia na decyzję sądu o braku aresztu należy do prowadzących sprawę prokuratorów – podkreślił. „Szanujemy decyzję sądu”Na konferencji prasowej wskazywał, że bez wątpliwości sprawa ma charakter precedensowy.– Dotychczas nie była przedmiotem analiz na szczeblu prokuratury, jak również na szczeblu europejskim. Chciałem zapewnić, że podejmowane działania mają doprowadzić do jednego: do wyjaśnienia sprawy Funduszu Sprawiedliwości i doprowadzenie przez sąd wszystkich osób, które były w nią zamieszane – podsumował. Wniosek o uchylenie europejskiego immunitetu ewentualnie we wrześniu Korneluk wskazał, że najbliższa sesja ZP Rady Europy przewidziana jest na koniec września. – Jeśli konieczne będzie uchylenie immunitetu, z całą pewnością do tego czasu o to wystąpimy – dodał. Kim jest Dariusz Korneluk? Dariusz Korneluk to prokurator z wieloletnim doświadczeniem. Na stanowisko prokuratora krajowego został powołany przez premiera Donalda Tuska 14 marca 2024 roku, a od połowy lutego pełnił funkcję zastępcy prokuratora krajowego. W 30-letniej karierze prokuratorskiej przeszedł wszystkie szczeble na stanowiskach kierowniczych. – Znam prokuraturę na każdym poziomie, od podszewki, może poza poziomem Prokuratury Krajowej, bo pracuję tam stosunkowo niedługo. Natomiast bolączki prokuratur rejonowych, okręgowych, regionalnych są mi znane – mówił pod koniec lutego na antenie TVP Info Korneluk. Zobacz także: „Muszą być konsekwencje” Gorące komentarze po wypuszczeniu Romanowskiego