Czy mieszkania będą tańsze? Zmiany na rynku mieszkań coraz bardziej widoczne. W opublikowanym sprawozdaniu za drugi kwartał w 2024 roku deweloperzy pokazali znacznie gorsze wyniki sprzedażowe. Jak zauważył portal rynekpierwotny.pl, „trend wydaje się sygnalizować przesilenie w kierunku spowolnienia”. Statystyki sprzedaży mieszkań mocno spadają. Notowana na warszawskiej GPW stawka szesnastu deweloperów mieszkaniowych, w okresie kwiecień-czerwiec br. znalazła nabywców na 5265 lokali. Oznacza to regres zarówno w relacji rok do roku jak i kwartał do kwartału, odpowiednio o 11 i 12 proc. Tymczasem, jak zauważa RynekPierwotny.pl, wynik za pierwsze półrocze na poziomie 11230 jednostek jest minimalnie, o nieco ponad 2 proc. lepszy w relacji rok do roku. Sprzedaż mieszkań 2024: statystyki mocno w dółGorsze wyniki sprzedażowe dotyczą blisko 2/3 deweloperów, a średni regres sprzedaży w relacji rok do roku wyniósł aż 40 procent.Eksperci z rynekpierwotny.pl twierdzą, że kiepskie dane spowodowane są wysokimi stopami procentowymi, drogimi kredytami i rekordowymi cenami mieszkań. „W tej sytuacji od decyzji rządu w kwestii programu #naStart może zależeć być albo nie być koniunktury sprzedażowej pierwotnego segmentu mieszkaniówki w perspektywie co najmniej średnioterminowej” – czytamy w raporcie.Czy czekają nas drastyczne zmiany na rynku? Jak na razie nic na to nie wskazuje. „Indeks WIG-Nieruchomości tylko od początku br., czyli w analizowanym okresie pierwszego półrocza zyskał dokładnie 25 proc. wartości i wciąż oscyluje w okolicach kilkunastoletnich szczytów notowań. Od lat niezachwiana wiara inwestorów giełdowych w siłę deweloperki mieszkaniowej robi wrażenie, wobec czego bardzo trudno jest przewidzieć, kiedy zostanie wystawiona na poważniejszą próbę” – informuje rynekpierwotny.plSprawdź także: Autor książki „Patodeweloperka”: Namawiam, by kupując mieszkanie, być klientem awanturującym się [WYWIAD]