32 lata po premierze filmu. 32 lata po premierze filmu „Nagi instynkt” Sharon Stone odtworzyła kultową scenę przesłuchania, pozując w samej bieliźnie. Zamieszczone na Instagramie zdjęcie spotkało się z mieszanymi reakcjami fanów. Rola w „Nagim instynkcie” przyniosła Sharon Stone międzynarodową sławę i nominację do Złotego Globu. Zagrała w nim Catherine Tramell – główną podejrzaną o zamordowanie swojego kochanka, Johnny’ego Boza.Film wywołał sporo kontrowersji. Najwięcej wywołała scena przesłuchania głównej bohaterki. 32 lata po premierze produkcji aktorka postanowiła ją odtworzyć. Stone zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie, na którym siedzi na fotelu w koronkowej, czerwonej bieliźnie w charakterystycznej pozie ze skrzyżowanymi nogami i podpisała je „BASICALLY… YOURS”. Choć pod postem można znaleźć komentarze, w których użytkownicy twierdzą, że 66-letnia aktorka „ośmiesza się” tego typu zdjęciami, to nie brakuje także pozytywnych reakcji i komplementów. „Jesteś niesamowita” – piszą fani.Zobacz także: Nie żyje gwiazda serialu „Beverly Hills, 90210”. Aktorka walczyła z nowotworemTo nie pierwszy raz, gdy Stone odtwarza tę scenę. W 2019 r., przyjmując nagrodę Kobiety Roku GQ, kazała przynieść na scenę krzesło, a następnie ubrana w błyszczącą czarną mini i szpilki, przyjęła swoją słynną pozę.