„Nie było potrzeby tak spektakularnego i siłowego zatrzymania”. Funkcjonariusze zatrzymali byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Pełnomocnik polityka mec. Bartosz Lewandowski opisał czynności, które zostały wobec niego podjęte. Jak wskazał, Romanowski „musiał się rozebrać w obecności funkcjonariuszy”. Adwokat wskazał, że Romanowski „spodziewał się tego stanu rzeczy”. – To dziwi; w piątek złożyliśmy pismo w Prokuraturze Krajowej, zostawiliśmy też oświadczenie, że pan poseł się stawi na każde wezwanie – podkreślił. Jak wskazał, nie było potrzeby „tak spektakularnego i siłowego zatrzymania”. Romanowski musiał się rozebrać Adwokat powiedział, że Romanowski został przeszukany. – Musiał się rozebrać w obecności funkcjonariuszy. Nie wiem, czy to było potrzebne. Uważam, że to poniżające – podkreślił. Jak dodał, funkcjonariusze nie znaleźli w domu Romanowskiego żadnych materiałów. Ze zdarzenia sporządzono protokół. Adwokat Lewandowski powiedział, że jego klient odmówił podpisania protokołu i oświadczył, że to zatrzymanie ma charakter bezprawny.