Święto na Półwyspie Iberyjskim. Piłkarska reprezentacja Hiszpanii, która w niedzielę w Berlinie zdobyła mistrzostwo Europy po zwycięstwie 2:1 nad Anglią, wylądowała w poniedziałkowe popołudnie na lotnisku w Madrycie. Podopiecznych trenera Luisa de la Fuente oraz sztab szkoleniowy powitały w porcie lotniczym hiszpańskiej stolicy tysiące rozentuzjazmowanych kibiców zespołu La Roja.Kadra zwycięzcy Euro 2024 dotrze ze stołecznego lotniska Barajas do madryckiego hotelu przy Placu Hiszpańskim, gdzie zje obiad oraz odpocznie po podróży, która opóźniła się o ponad godzinę.Do centrum miasta, gdzie mistrzowie Europy w godzinach popołudniowych podróżować będą odkrytym autobusem, ściągają już od rana kibice z różnych części Hiszpanii. Większość z nich ma ze sobą flagi państwowe oraz szaliki hiszpańskiej kadry.Znakomite wyniki oglądalnościKomentatorzy odnotowują, że niedzielny finał Euro, w którym La Roja pokonała Anglię, oglądało na żywo ponad 13 mln mieszkańców 48-milionowej Hiszpanii, czyli największa w ciągu ostatniej dekady liczba widzów.Spodziewają się na ulicach stolicy tłumów pozdrawiających nowych mistrzów Europy, którzy przed zaplanowaną na poniedziałkowy wieczór na Placu Cibeles fetą spotkają się późnym popołudniem z królem Hiszpanii Filipem VI, a także premierem tego kraju Pedro Sanchezem.Po 20.00 na Placu Cibeles, gdzie docierają już pierwsze grupy kibiców, spodziewane jest przybycie zespołu La Roja. Wśród zaproszonych jest także hiszpański tenisista Carlos Alcaraz, który w niedzielę pokonał Novaka Djokovicia broniąc tytuł mistrza Wimbledonu.