W Warszawie i Krakowie. Msza św. w intencji zmarłego w wieku 77 lat Jerzego Stuhra odbędzie się w niedzielę w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano w środę w Krakowie. Aktor zostanie pochowany na tamtejszym Cmentarzu Rakowickim. Informację o mszy św. w intencji Jerzego Stuhra opublikował ks. Andrzej Luter na swoim profilu na Facebooku. Jak podał, nabożeństwo zostanie odprawione w niedzielę o godz. 13 w Kościele Środowisk Twórczych przy Pl. Teatralnym w Warszawie.Duchowny przypomniał również, że pogrzeb artysty odbędzie się w najbliższą środę w Krakowie. Uroczystości rozpoczną się o godzinie 12:00 mszą św. żałobną w Kościele św. Piotra i Pawła. Po nabożeństwie nastąpi przejazd na Cmentarz Rakowicki, gdzie o godzinie 14:00 nastąpi pochówek.Życie Jerzego StuhraJerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 r. w Krakowie. W 1970 r. ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w 1972 r. krakowską PWST, której po latach został rektorem. Po studiach został zatrudniony w Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Już wcześniej, w 1971 r., pojawił się jako aktor filmowy w „Milionie za Laurę” Hieronima Przybyła i w „Trzeciej części nocy” Andrzeja Żuławskiego.Zobacz też: „Odszedł artysta kompletny”. Znani żegnają Jerzego StuhraW 1977 r. stworzył pierwszą ze swoich najsłynniejszych filmowych kreacji. W „Wodzireju” Feliksa Falka wcielił się w postać Lutka Danielaka. Człowieka dwuznacznego moralnie – pozbawionego skrupułów adwokata – Stuhr zagrał następnie w dramacie „Bez znieczulenia” w reżyserii Andrzeja Wajdy (1978). Do znanych ról Stuhra należą także między innymi kreacje w filmach „Szansa” Feliksa Falka (1979), „Pociąg do Hollywood” Radosława Piwowarskiego (1987), „Obywatel Piszczyk” Andrzeja Kotkowskiego (1988), „Persona non grata” Krzysztofa Zanussiego (2005) oraz „Kajman” włoskiego reżysera Nanniego Morettiego (2006).Jako artysta teatralny przez wiele lat – od 1972 roku – był związany ze Starym Teatrem im. Modrzejewskiej w Krakowie. Na jego deskach grał w spektaklach reżyserowanych między innymi przez Andrzeja Wajdę, Konrada Swinarskiego, Jerzego Jarockiego, Jerzego Grzegorzewskiego. Na scenie tej samodzielnie reżyserował przedstawienia.Pogarszający się stan zdrowiaW 2020 r. aktor przeszedł udar mózgu. Wcześniej, w 2011 r. wykryto u niego nowotwór krtani. Obserwując świat ze szpitalnego łóżka, zaczął pisać dziennik, który później ukazał się pod tytułem „Tak sobie myślę”. W lutym bieżącego roku artysta powrócił jednak na teatralne deski. W warszawskim Teatrze Polonia wyreżyserował spektakl „Geniusz” według sztuki Tadeusza Słobodzianka, w którym zagrał rosyjskiego reżysera i pedagoga – uważanego za ojca nowoczesnego teatru – Konstantina Stanisławskiego.Zobacz także: „Jeszcze mogę to przewalczyć”. Niezwykła droga Jerzego Stuhra