Tomasz Olejnik porównuje swój zespół do... zakonu. – Nigdy nie żałowałem, że nie poszedłem ja ani zespół w stronę działalności komercyjnej. Zespół Proletaryat tworzy pewnego rodzaju zakon, który kieruje się wartościami i zasadami. Ma swój kodeks – mówi Tomasz „Oley” Olejnik, lider Proletaryatu, w programie „Kiedyś to było” TVP Info. Tomasz „Oley” Olejnik, wokalista i autor tekstów, był gościem programu „Kiedyś to było” TVP Info. Od wielu lat jest członkiem rockowego zespołu Proletaryat. W 1987 roku założył grupę wraz z Dariuszem Kacprzakiem i Jarosławem Siemienowiczem. Ich pierwsza kaseta pt. „Revolt” ukazała się w 1988 roku i wzbudziła duże zainteresowanie publiczności. – Muzycznie zespół dorastał. Naczelną myślą, która towarzyszyła przy tworzeniu tekstów, było obserwowanie i komentowanie tego, co działo się w społeczeństwie. Chodziło o relacjonowanie przemian społeczno-politycznych. I w tym kontekście nie zmieniliśmy się do dzisiaj. Po trzydziestu siedmiu latach zespół Proletaryat mówi, śpiewa, czasem krzyczy o rzeczach, które są ważne, ale czasami ustępują miejsca pogoni za dobrami materialnymi, poklaskiem w portalach społecznościowych i klikalnością – mówi Tomasz Olejnik. Gość TVP Info podkreśla, że nie grają pod publiczkę. – Nigdy nie żałowałem, że nie poszedłem ja ani zespół w stronę działalności komercyjnej. Zespół Prolataryat tworzy pewnego rodzaju zakon, który kieruje się wartościami i zasadami. Ma swój kodeks. I ten zespół tak funkcjonuje do dzisiaj – dodaje muzyk. Olejnik dodaje, że zasady, którymi kieruje się grupa, są takie same od 37 lat. W sobotniej audycji była też mowa o powodzi tysiąclecia (1997), pierwszym klapsie na planie filmu „Rejs” (lipiec 1969) i Hali Ludowej we Wrocławiu, która w 2006 roku została wpisana na Listę światowego Dziedzictwa Unesco. Zobacz także: James Bond polskiej milicji? Fenomen serialu „07 zgłoś się”***„Kiedyś to było” to program publicystyczno-rozrywkowy TVP Info, który prowadzą Agata Bachanek i Roman Czejarek, czyli mężczyzna z pokolenia w wieku średnim i z bogatym doświadczeniem telewizyjnym oraz kobieta z pokolenia milenialsów prowadząca już z sukcesem swoje programy telewizyjne. W studiu, przyozdobionym elementami symbolizującymi czasy sprzed kilkudziesięciu lat, prowadzący prezentują materiały archiwalne z zasobów TVP. Nagrania i zdjęcia pokazują wybrane tematy oraz wydarzenia, które miały miejsce w tym samym tygodniu, co emisja odcinka „Kiedyś to było” – kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu.