Zostanie wezwany do prokuratury czy zatrzymany przez służby? Najpierw marszałek Sejmu musi powiadomić prokuraturę formalnie o uchylenie immunitetu. Później prokuratura podejmuje działania z policją w kontekście zatrzymania, przesłuchania i następnie, ewentualnie wniosku o tymczasowe aresztowanie – tak minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar komentował dla Polskiego Radia uchylenie immunitetu politykowi Suwerennej Polski, posłowi Marcinowi Romanowskiemu. Sejm uchylił w piątek immunitet politykowi Suwerennej Polski, posłowi klubu PiS Marcinowi Romanowskiemu i wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Prokuratura Krajowa chce postawić byłemu wiceministrowi sprawiedliwości 11 zarzutów w śledztwie dotyczącym nadużyć związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Za zatrzymaniem i aresztowaniem posła PiS zagłosowało 234 posłów, przeciw było 196 osób, a czterech wstrzymało się od głosu. Adam Bodnar pytany o kolejne kroki śledczych stwierdził, że na razie śledczy muszą czekać na zakończenie wszelkich formalności. – Najpierw marszałek Sejmu musi powiadomić prokuraturę formalnie o uchylenie immunitetu. Nie wiem, kiedy marszałek to wyśle. Później prokuratura podejmuje działania z policją w kontekście zatrzymania przesłuchania i następnie ewentualnie wniosku o tymczasowe aresztowanie – powiedział szef resortu sprawiedliwości. – Prokuratura ma pewnie przygotowany jakiś scenariusz Ja w takie rzeczy nie wnikam, uważam, że to nie jest moja rola – dodał minister. Prokuratura Krajowa potwierdziła w piątek po południu, że jeszcze nie otrzymała dokumentów z Sejmu. – Wszelkie czynności będziemy mogli przeprowadzić po otrzymaniu dokumentów, które stanowią podstawę zgody na przedstawienie podejrzanemu zarzutów. To czy będzie wniosek o areszt będzie z kolei decyzją prokuratora – powiedział tvp.info. prok. Przemysław Nowak rzecznik Prokuratury Krajowej. Rzecznik Prokuratury Krajowej nie chciał powiedzieć czy specjalny zespół śledczy zamierza wezwać Marcina Romanowskiego na przesłuchanie czy też polityk zostanie zatrzymany przez służby, najprawdopodobniej ABW.