Synoptycy alarmują: prócz fali upałów także burze, wichury i grad. Na południu, wschodzie i częściowo w centrum Polski temperatura maksymalna może przekraczać dziś 30 stopni. – Na południowym wschodzie nadal będą obowiązywały ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem i tam ma być najcieplej – mówi synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska. – Temperatura maksymalna w piątek od 22 do 24 stopni Celsjusza nad morzem, około 29-30 w centrum kraju. Najcieplej będzie na południowym wschodzie: do 32-33 stopni Celsjusza – podkreśla ekspertka IMGW. Prognoza pogody – piątek 12 lipca [MAPA] Ewa Łapińska dodaje, że na przeważającym obszarze Polski mogą pojawiać się burze. Na wschodzie i południowym wschodzie pogoda zacznie się zmieniać po południu. – Burze lokalnie mogą być gwałtowne, z silnymi opadami deszczu miejscami do 30, a lokalnie nawet 55 milimetrów na metr. Na południu kraju porywy wiatru mogą przekraczać 90 km/godz. Razem z burzami należy spodziewać się także gradu – ostrzega synoptyczka. Zobacz także: Gdzie jest burza? Radar pogodowy Polski 12 lipca 2024 r. Wieczorem i w nocy groźne burze wystąpią na zachodzie Polski. Może im towarzyszyć wiatr w porywach do stu kilometrów na godzinę.