Dotyczą bezpieczeństwa naszej granicy. Wschodnia flanka NATO została jeszcze bardziej wzmocniona. Decyzję podjęli przywódcy Sojuszu na szczycie w Waszyngtonie. To reakcja na utrzymujące się zagrożenie ze strony Rosji, która toczy wojnę na Ukrainie. – Podjęliśmy ważne decyzje, które uczynią NATO silniejszym i bezpieczniejszym – poinformował sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.Nasz region wzmocniony po szczycie NATOWśród tych decyzji znalazło się m.in. wzmocnienie obrony powietrznej wschodniej flanki. NATO zobowiązało się także do zwiększenia zdolności produkcyjnych i skrócenia łańcucha dostaw, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcję amunicji.Prezydent Andrzej Duda poinformował, że podczas odbywającego się w Waszyngtonie szczytu zadecydowano również o „wzmocnieniu struktur dowodzenia, rozbudowie sojuszniczej infrastruktury wojskowej oraz zapełnianiu powstałych w ostatnich latach w Polsce magazynów sprzętem, który może posłużyć oddziałom Sojuszu Północnoatlantyckiego, gdyby doszło do jakiegokolwiek zagrożenia”.Zobacz także: Biden zapowiada nowy pakiet pomocy dla Ukrainy. „Będziemy z wami cały czas” Specjalny wysłannik ds. południaPremier Włoch Giorgia Meloni podsumowując szczyt NATO w Waszyngtonie powiedziała, że jest usatysfakcjonowana zapowiedzią mianowania specjalnego wysłannika Sojuszu do spraw południowej flanki. Jak zaznaczyła „świadomość tej potrzeby jest w konkluzjach szczytu”.– Podczas gdy wnosimy wkład w bezpieczeństwo naszych sojuszników na wschodniej flance nie możemy być pozostawieni sami sobie na flance południowej. My jako Włochy bardzo skoncentrowaliśmy się na potrzebie otwarcia nowej fazy w uwadze Sojuszu na jego południowej flance – oświadczyła szefowa rządu podczas rozmowy z dziennikarzami w nocy z czwartku na piątek.Meloni zapowiedziała, że Włochy zgłoszą kandydaturę do tej funkcji.37. szczyt NATO odbywał się w stolicy USA od 9 do 11 lipca.