Szyta na miarę. Na aukcję w Londynie trafiła suknia jednej z druhen zmarłej brytyjskiej monarchini Elżbiety II. Szytą na miarę kreację projektu Normana Hartnella, w kolorze kości słoniowej, którą podczas królewskich zaślubin miała na sobie Lady Elizabeth Lambart, w latach 80. można było podziwiać w angielskim Fashion Museum Bath. Zainteresowanie uczestników licytacji z pewnością sprostało oczekiwaniom organizatorów – nowy nabywca zapłacił za ikoniczną suknię niemal 50 tys. dolarów. Ślub księżniczki Elżbiety i Filipa Mountbattena odbył się 20 listopada 1947 roku w Opactwie Westminsterskim. Pannie młodej towarzyszyło wówczas aż osiem druhen – każda z nich miała na sobie kreację w kolorze kości słoniowej z dekoltem w łódkę, marszczonym gorsetem i obszerną tiulową spódnicą. Podobnie jak suknia dziedziczki brytyjskiego tronu, suknie jej drużek ozdobione zostały kwiatowymi aplikacjami, zaprojektowanymi przez hafciarkę Florę Ballard i utkanymi przez wiodącego niegdyś brytyjskiego producenta tekstyliów, Warner & Sons, który odpowiadał za udekorowanie szat koronacyjnych Elżbiety, a wcześniej jej ojca – króla Jerzego VI.Jedna ze wspomnianych sukni trafiła niedawno na aukcję prestiżowego londyńskiego domu aukcyjnego Christie's. Szytą na miarę kreację projektu Normana Hartnella podczas królewskich zaślubin miała na sobie Lady Elizabeth Lambart, córka hrabiego i hrabiny Cavan, a zarazem przyjaciółka z dzieciństwa przyszłej monarchini.– Dorastała w otoczeniu rodziny królewskiej i znała księżniczkę Elżbietę od najmłodszych lat. Obie uczęszczały do tej samej szkoły tańca – powiedział w oświadczeniu Benedict Winter, ekspert z Christie's. W latach 80. suknię można było podziwiać w angielskim Fashion Museum Bath, a w 2012 roku do sesji zdjęciowej dla magazynu „Love” pozowała w niej supermodelka Kate Moss.Historia królewskiej mody– To wspaniała okazja, aby nabyć niezwykle rzadki element garderoby haute-couture, odzwierciedlający historię królewskiej mody. Dzięki subtelnemu designowi i wykwintnym haftom, ta elegancka suknia uosabia zarówno przepych, jak i nadzieję, jaką ślub księżniczki Elżbiety i księcia Edynburga dał powojennej Wielkiej Brytanii – mówił tuż przed rozpoczęciem licytacji Winter.Zainteresowanie uczestników aukcji niewątpliwie sprostało oczekiwaniom organizatorów – zgodnie z prognozami kreacja miała zostać sprzedana za kwotę od 38 do 63 tys. dolarów. Nowy nabywca zapłacił za nią 48 420 dolarów, czyli ponad 192 tys. złotych.