Walka z żywiołem. Pożar na wyspie Kos w Grecji. Polscy turyści informują o ewakuacji z hoteli w związku z potencjalnym zagrożeniem. – Za ewakuację w Grecji odpowiada policja i wojsko – powiedział TVP Info ekspert do spraw turystyki Marek Kamieński. Grecja zmaga się z pożarami. W poniedziałek ponad 100 strażaków, a także sześć samolotów i dwa helikoptery walczyło z pożarem na wyspie Kos. Pojawiają się informacje o ewakuacji turystów z hoteli w miejscowości Kardamena, leżącej w południowej części wyspy. – Kardamena jest bardzo popularną miejscowością turystyczną. Jest tam kilkudziesięciu polskich turystów, oprócz tego wielu Niemców i Francuzów. Za ewakuację w Grecji odpowiada policja i wojsko – poinformował ekspert do spraw turystyki Marek Kamieński.– Na tę chwilę sytuacja jest taka, że klienci hotelowi, którzy są z tak zwanych grup zorganizowanych, jeszcze nie są nigdzie przenoszeni. Natomiast informacje o ewakuacji, które do nas docierają, dotyczą klientów indywidualnych, którzy polecieli sami. Sytuacja jest dynamiczna. Miejmy nadzieję, że sytuacja będzie opanowana w całości – dodał.