Zostało wszczęte śledztwo. Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia – poinformował podczas konferencji prasowej prokurator Piotr Machul. We wtorek na posesji pod Barczewem w powiecie olsztyńskim znaleziono zagryzioną siedmioletnią dziewczynkę. Do tragedii doszło we wtorek po południu w gminie Barczewo w woj. warmińsko-mazurskim. Siedmioletnie dziecko zostało zagryzione przez psy.– Na jednej z posesji ujawniliśmy zwłoki 7-letniej dziewczynki – powiedział we wtorek dla tvp.info mł. asp. Jacek Wilczewski z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Dodal, że dziewczynka nie mieszkała w miejscowości, w której zginęła; przebywała tam pod opieką koleżanki swojej mamy.Niebezpieczeństwo utraty życia– Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w kierunku w kierunku art. 160 par. 2 i art. 155 kk, czyli narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez zaniechanie sprawowania opieki nad dzieckiem umożliwienie temu dziecku kontaktu z psami rasy dog niemiecki, które pogryzły dziecko i doprowadziły do poważnych obrażeń, czym nieumyślnie spowodowano śmierć dziewczynki – powiedział w środę prokurator Piotr Machul.Za to przestępstwo grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. – Śledztwo prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie postawiono zarzutów – dodał prokurator. Potwierdził, że sześć dogów niemieckich zostało zabezpieczonych i znajduje się na obserwacji. Nie wiadomo, czy pozostałe zwierzęta, buldogi francuskie, miały jakikolwiek związek ze zdarzeniem.