W Bonn rozpoczęło się Global Media Forum. Sztuczna inteligencja z pewnością daje ogromne możliwości oddania głosu ludziom, ale widzieliśmy również setki fałszywych wiadomości, które pojawiły się podczas kampanii wyborczej. To tylko przedsmak tego, co ma nadejść – powiedziała w trakcie Global Media Forum w Bonn szefowa niemieckiej dyplomacji. Annalena Baerbock zapowiedziała przy tym dalsze prace nad uregulowaniem rynku AI. Rozpoczęło się Global Media Forum w Bonn – konferencja organizowana przez Deutsche Welle zgromadziła prawie 2000 osób z całego świata: polityków, aktywistów, dziennikarzy – także z Telewizji Polskiej – by porozmawiać o współczesnym świecie mediów. Wydarzenie odbywa się pod hasłem „sharing solutions”. Baerbock wygłosiła przemówienie w Bundeshausie, starym niemieckim parlamencie, w którym obradowano w czasach RFN, a także przez kilka lat po zjednoczeniu Niemiec – do 1999 roku włącznie. W swoim wystąpieniu szefowa MSZ Niemiec nawiązała do największych wyborów w demokratycznym świecie – w Indiach. Wskazywała na potrzebę zadbania o to, by upewnić się, że technologie wykorzystywane w mediach, a także w kampaniach wyborczych „nie zniekształcają rzeczywistości”. Baerbock nawiązuje do bezprecedensowego AI Act– Podczas kampanii wyborczej kandydaci wygłaszali przemówienia, które zostały przetłumaczone przez sztuczną inteligencję na 14 języków. Generowane sztucznie głosy dzwoniły do wyborców, aby promować kandydatów. Sztuczna inteligencja z pewnością daje ogromne możliwości oddania głosu ludziom, ale w Indiach widzieliśmy również setki fałszywych wiadomości, które pojawiły się podczas kampanii wyborczej – powiedziała Annalena Baerbock. W jej ocenie nowe technologie otwierają nowe pole dla dezinformacji i podważania zaufania do instytucji demokratycznych, ale także – do niezależności dziennikarzy. – Ponownie musimy się zastanowić, jak poradzimy sobie z tą sytuacją. Tak jak kiedyś z internetem, który ma tak duży pozytywny wymiar. Musimy być przygotowani – podkreśliła. Niemiecka dyplomatka nawiązała przy tym do aktu Rady Europejskiej z maja tego roku dotyczącego właśnie sztucznej inteligencji – AI Act. To pierwszy tego typu dokument na świecie. Nad jego konkretnymi zapisami będą dalej pracować europosłowie razem z Radą UE i Komisją Europejską. Zobacz także: Sztuczna inteligencja jak człowiek. „Stała się mistrzem podstępu”