Przełomowa decyzja. Ambasadorowie krajów członkowskich w piątek jednomyślnie zatwierdzili tzw. ramy negocjacyjne wyznaczające ścieżkę rozmów akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. To oznacza, że oba kraje rozpoczną negocjacje jeszcze w czerwcu. Belgijska prezydencja poinformowała, że inaugurujące negocjacje akcesyjne konferencje międzyrządowe odbędą się 25 czerwca.Zgoda państw członkowskich na tzw. ramy negocjacyjne była tym, co dzieliło Ukrainę i Mołdawię od rozpoczęcia rozmów akcesyjnych. Oba kraje mają status krajów kandydujących od czerwca 2022 r. W grudniu 2023 r. liderzy UE wyrazili polityczną zgodę na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych.Do tej pory krajom nie udawało się osiągnąć porozumienia w sprawie tzw. ram negocjacyjnych ze względu na zastrzeżenia Węgier.Uzgodnienia mają być potwierdzone w przyszłym tygodniu. Procedury w Holandii wymagają, by zgodę dał jeszcze parlament. Nie będzie to jednak problemem, bo również ma to nastąpić w przyszłym tygodniu. To dobra wiadomość dla Ukrainy i Mołdawii. Od kilku miesięcy w Unii trwał bowiem wyścig z czasem. Chodziło o to, by start rokowań rozpoczął się jeszcze w tym miesiącu, to jest jeszcze podczas belgijskiej prezydencji. Od 1 lipca stery w Unii przejmują bowiem Węgry, które znane są z prorosyjskiej postawy i niechęci wobec Ukrainy i które przez długi czas blokowały rozpoczęcie negocjacji. Jak informowała korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka niedawno, na linii Bruksela - Budapeszt trwały intensywne konsultacje. Węgrom doradzano, by zgodziły się jeszcze przed końcem czerwca, bo w przeciwnym razie ta sprawa położy się cieniem na ich prezydencji w drugiej połowie roku.Ukraina i Mołdawia na drodze do UE. Co dalej?Konferencje międzyrządowe z Ukrainą i Mołdawią odbędą się 25 czerwca - na finiszu prezydencji belgijskiej, która zabiegała o przyjęcie dokumentu i rozpoczęcie negocjacji jeszcze w tym półroczu. Od 1 lipca przewodnictwo w Radzie UE obejmą Węgry.Do obu spotkań dojdzie przy okazji posiedzenia ministrów ds. europejskich w Luksemburgu. Na tym spotkaniu dojdzie także do wysłuchania Węgier w ramach procedury z art. 7. Według unijnych źródeł nie jest wykluczone postawienie kolejnego kroku w ramach postępowania, które zgodnie z Traktatem o UE może doprowadzić do zawieszenia praw kraju członkowskiego m.in. do głosowania w Radzie UE.Inauguracja rozmów oznacza rozpoczęcie długiego i żmudnego procesu dla Ukrainy i Mołdawii, które będą musiały dostosować swoje regulacje do prawa UE w bardzo szerokim zakresie.Szef Rady Europejskiej Charles Michel w sierpniu 2023 r. powiedział, że Unia powinna być gotowa na przyjęcie nowych krajów członkowskich w perspektywie do 2030 r. Poza Ukrainą i Mołdawią status krajów kandydujących ma jeszcze osiem państw: Albania, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Kosowo, Macedonia Płn., Serbia, Gruzja i Turcja.