Wojna propagandowa między Pjongjangiem i Seulem. Wpływowa siostra północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una zagroziła, że jej kraj podejmie „nowe działania”, jeśli Korea Południowa będzie nadal wysyłać przez granicę ulotki i emitować z głośników przekazy propagandowe przeciwko reżimowi w Pjongjangu – podała w poniedziałek agencja Yonhap. – Jeśli Korea Południowa zdecyduje się nadal dopuszczać rozrzucania ulotek i prowokacji z użyciem głośników po drugiej stronie granicy, bez wątpienia będzie świadkiem naszej nowej odpowiedzi – powiedziała Kim Jo Jung, cytowana przez oficjalną agencję północnokoreańską KCNA. Nie sprecyzowano jednak, na czym miałyby polegać działania odwetowe Pjongjangu.Deklaracja siostry Kim Dzong Una pojawiła się krótko po tym, jak południowokoreańskie wojsko wznowiło w niedzielę nadawanie przekazów propagandowych przeciwko reżimowi w Pjongjangu przez potężne głośniki ustawione w pobliżu granicy – w reakcji za serię ponad 1000 balonów z workami wypełnionymi śmieciami, które Korea Płn. wysyłała w ramach retorsji za wysyłkę ulotek propagandowych przez południowokoreańskich działaczy.CZYTAJ TAKŻE: Balony z odpadami i obornikiem. Śmieciowe „prezenty” od Korei PółnocnejPolitycy w Seulu nadal kreują nowe środowisko kryzysowe (...). Po raz kolejny formalizują prowokacyjne zachowania, wznawiając prowokacje głośnikowe jako środek zaradczy na nasze ambitne inicjatywy – powiedziała Kim. Według niej w miniony weekend Korea Płn. wysłała ok. 7,5 tony „makulatury” w workach przywiązanych do 1,4 tys. balonów. Dodała, że były to tylko śmieci, które nie zawierały propagandy politycznej. Transmisje z Seulu Ostatni raz transmisje z głośników, które nadawały ze strony Korei Płd. dźwięk słyszalny w odległości 24 km, były prowadzone w styczniu 2016 roku w odwecie za czwartą próbę nuklearną Pjongjangu.4 czerwca rząd w Seulu zatwierdził całkowite zawieszenie międzykoreańskiego porozumienia wojskowego z 2018 roku, które zakazywało prowadzenia ćwiczeń i nadawania treści propagandowych w pobliżu linii demarkacyjnej. Cytowany przez Yonhap urzędnik wojskowy Korei Płd. mówił wcześniej, że nadawana będzie audycja „Głos Wolności”, za który odpowiada jednostka wojny psychologicznej resortu obrony.Korea Północna i Korea Południowa formalnie od ponad 70 lat pozostają w stanie wojny, gdyż konflikt zbrojny z lat 1950-1953 zakończył się podpisaniem rozejmu, a nie traktatu pokojowego.