Szefowa KE podczas wieczoru wyborczego. – To dobry dzień dla Europejskiej Partii Ludowej; wygraliśmy wybory europejskie – powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen w Brukseli podczas wieczoru wyborczego swojej partii. Dodała, że razem z innymi partiami EPL zbuduje „bastion” przeciwko partiom skrajnie lewicowym i prawicowym. – Jesteśmy najsilniejszą partią. Jesteśmy kotwicą stabilności. Wyborcy docenili nasze przywództwo przez ostatnie pięć lat. To jest wspaniała wiadomość dla nas wszystkich – powiedziała do przedstawicieli swojej partii. – Byliśmy zdeterminowani, byliśmy zjednoczeni, zrobiliśmy to. Byliśmy przekonujący i to się opłaciło. Wyborcy nam zaufali i uzyskaliśmy bardzo mocny mandat – dodała. Nie ma większości bez EPLJak dodała, żadna większość nie może zostać sformowana w PE bez EPL. – Razem z innymi zbudujemy bastion przeciwko skrajnym partiom zarówno z lewej strony, jak i z prawej strony. Zatrzymamy je. Nie mam co do tego wątpliwości – podkreśliła. Podziękowała też szefowi grupy EPL Manfredowi Weberowi. – Bez ciebie to nie byłoby możliwe – dodała, zwracając się do niego. Centroprawicowa Europejska Partia Ludowa (EPL) wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego, utrzymując lub nawet nieznacznie zwiększając poparcie w stosunku do wyników sprzed pięciu lat – wynika z szacunków podanych przez PE.