Zakończyły się testy. Słoneczny weekend pod Tatrami – na trasie do Morskiego Oka tłumy turystów. I fasiągi, ale nie te elektryczne. Pierwszy z e-pojazdów niedawno zakończył 11-dniowe testy, kolejny na trasę dopiero ma wyruszyć.Podczas testowych jazd przewieziono około 200 osób, głównie z niepełnosprawnością. Obecnie, by móc wjechać na drogę do Morskiego Oka, muszą starać się o zezwolenie. Regularna linia byłaby z pewnością dużym ułatwieniem – ocenia TVP3 Kraków.Testy elektrycznego busa Testy elektrycznego busa to jeden z postulatów, jaki znalazł się w porozumieniu dotyczącym transportu konnego do Morskiego Oka. Nad tematem pochylono się po kolejnym upadku konia na tej trasie. Nie wiadomo jednak, czy projekt zostanie wcielony w życie. Opór stawia starosta tatrzański, który jest zarządcą drogi.Od 1 czerwca obowiązuje już nowy regulamin przewozów. O dwie osoby dorosłe i dwójkę dzieci obniżony został limit osób na wozie. Po zakończonym kursie, konie mają też trzykrotnie dłuższy, bo godzinny postój na Włosienicy.