Kiedy pierwsze konferencje? Ukraina i Mołdawia są gotowe do rozpoczęcia rozmów akcesyjnych – oceniła Komisja Europejska. Sprawująca prezydencję Belgia chce zorganizować pierwsze konferencje z Kijowem i Kiszyniowem pod koniec czerwca. Najpierw jednak ramy negocjacyjne muszą zatwierdzić jednomyślnie kraje członkowskie. Komisja Europejska przekazała w piątek ambasadorom krajów członkowskich, że Ukraina i Mołdawia spełniły wszystkie warunki, od których uzależnione jest rozpoczęcie rozmów akcesyjnych. W ocenie KE Kijów wywiązał się ze wszystkich czterech, a Kiszyniów – z trzech zobowiązań. Szefowie państw i rządów na szczycie w grudniu 2023 roku zgodzili się na rozpoczęcie negocjacji z oboma krajami, ale dalsze kroki uzależnili od dokończenia przez nich reform. W marcu KE informowała, że Ukraina nadal musi wypełnić dwa z czterech warunków: dotyczyły one deoligarchizacji oraz ochrony mniejszości narodowych. Mołdawii pozostał wówczas do wypełnienia jeden warunek, dotyczący reformy sądownictwa. Monitoring reformRzeczniczka KE Ana Pisonero w piątek przekazała, jakie konkretnie reformy przeprowadzono w obu krajach. Ukraina zwiększyła personel Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU), a z ustawy o przeciwdziałaniu korupcji usunęła przepisy ograniczające możliwości weryfikowania majątku osób publicznych. Przyjęła też ustawę regulującą lobbing, zgodną ze standardami europejskimi. W kwestii mniejszości narodowych w grudniu 2023 roku ukraiński parlament wprowadził poprawki dotyczące edukacji w językach mniejszości. – Komisja będzie teraz monitorować wdrażanie reform – zapowiedziała. Mołdawia z kolei zajęła się powoływaniem sędziów Sądu Najwyższego oraz mianowaniem nowego prokuratora generalnego, zmodernizowała też urząd prokuratora ds. walki z korupcją, a także poprawiła przepisy dotyczące płatności gotówkowych i przepływów finansowych. Zaktualizowana w piątek ocena KE oznacza, że rządy ukraiński i mołdawski znacząco zbliżyły się do stołu negocjacyjnego. Sprawująca w tym półroczu prezydencję Belgia zabiega o to, aby konferencje międzyrządowe z Ukrainą i Mołdawią zainaugurować na marginesie posiedzenia ministrów ds. europejskich krajów członkowskich 25 czerwca w Luksemburgu. Czarnogóra w UE?Najpierw jednak państwa członkowskie muszą jednomyślnie przyjąć tzw. ramy negocjacyjne – dokument przygotowany przez KE, stanowiący swoistą „mapę drogową” dla negocjujących stron: krajów kandydujących i UE. Składają się na niego trzy części: zasady rozmów akcesyjnych, ich treść oraz tryb. Państwem, które artykułowało najgłośniej zastrzeżenia co do ram negocjacyjnych Ukrainy, były Węgry. Nie wiadomo jednak, jak się zachowają, gdy w przyszłym tygodniu ambasadorowie powrócą do tej kwestii. 1 lipca Budapeszt przejmie od Brukseli przewodnictwo w Radzie Unii. Oznacza to, że jeśli kwestie rozmów akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią nie zostaną rozstrzygnięte w czerwcu, Węgrzy przejmą za nie odpowiedzialność w ramach prezydencji. KE uznała też, że w związku z wypełnieniem warunków stawianych Czarnogórze państwa członkowskie mogą zorganizować pierwszą konferencję międzyrządową dla tego kraju.