Dobre wieści od naukowców. To może być przełom w walce z boreliozą. Szczepionka przeciw tej niezwykle groźnej chorobie przenoszonej przez kleszcze pozytywnie przeszła kolejną fazę badań. W Polsce każdego roku dochodzi do 20 tysięcy zachorowań na boreliozę – podaje NFZ. W Niemczech to nawet 200 tys. – wylicza Centralny Instytut Ustawowych Ubezpieczeń Zdrowotnych w Republice Federalnej Niemiec. Chorobę przenoszą kleszcze, którym sprzyja deszczowa pogoda, bo są wrażliwe na wysychanie, a taka w ostatnim czasie nam towarzyszy i na razie nie odpuszcza. Kolejne fazy badań nad preparatem Niemiecki dziennik „Bild” donosi, że firmy Valneva (część Biotech) i Pfizer pracują nad szczepionką VLA15, która ma pomóc w walce z boreliozą. I właśnie pomyślnie przeszła badanie fazy drugiej, w której wzięło udział ponad 800 osób. Kolejna faza obejmuje ona 6 tys. osób. Według sprawozdania opublikowanego w „Lancet Infectious Diseases” badani dobrze tolerowali szczepionkę i zaobserwowano silną odpowiedź immunologiczną na sześć najczęściej spotykanych wariantów choroby. Naukowcy uważają, że dla uzyskania najlepszej ochrony potrzebne jest trzyczęściowe szczepienie. Nie wiadomo jeszcze jaka ma być cena. Badacze muszą też ustalić, jak często trzeba będzie podawać dawkę przypominającą i czy szczepieniami można będzie objąć dzieci. Markus Zeitlinger, farmakolog kliniczny z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu cytowany przez gazetę, zakłada, że tak, jeśli odpowiednio dostosuje się dawkę. To na razie jedyna szczepionka przeciwko boreliozie w fazie badania klinicznego na świecie. W USA w 2002 roku podobna została wycofana z rynku z powodu braku popytu. Istnieje też szczepionka stosowana u psów. Rumień Borelioza jest wywoływana przez zakażenie bakteriami Borrelia. Po każdym ugryzieniu kleszcza musimy wnikliwie obserwować nasze ciało. Rumień, który może się pojawić, jest bezwzględnym wskazaniem do wizyty u lekarza. Jak mówią specjaliści, to pierwszy objaw boreliozy. Kolejnymi są bóle mięśni i stawów. Niestety często zakażenie początkowo nie daje o sobie znać. W ciężkich przypadkach może dojść do bólu nerwów, paraliżu twarzy, zaburzeń widzenia i słuchu, a nawet uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Testy z krwi Podczas diagnozy u osób z typowymi objawami choroby wykonuje się testy z krwi. Chorobę leczy się antybiotykami. Jednak tu, jak dotąd najważniejsza jest profilaktyka. Przed spacerem można użyć preparatów odstraszających a po spacerze należy się umyć i dokładnie obejrzeć ciało.