Turcy byli tłem. Reprezentacja Polski w siatkówce pokonała Turcję 3:0 (25:19, 25:12, 25:19) w swoim szóstym meczu Ligi Narodów. Dzięki piątemu zwycięstwu Biało-Czerwoni awansowali na pozycję lidera. Biało-Czerwoni, którzy przed rokiem byli najlepsi w LN, do drugiego meczu w drugim turnieju tego sezonu przystąpili w praktycznie całkowicie innym wyjściowym składzie niż w pierwszym starciu. Jedynie środkowy Karol Kłos i libero Jakub Popiwczak grali we wtorek od początku z Bułgarią. Turcy, którzy debiutują w LN, nie odnieśli jeszcze zwycięstwa, zdobyli tylko jeden punkt w przegranym po tie-breaku starciu z Holandią. Podopieczni trenera Grbica szybko przejęli kontrolę nad przebiegiem czwartkowego spotkania i objęli prowadzenie 10:6, głównie za sprawą błędów rywali, choć chwilę później było już 16:16. W końcówce Polacy opanowali sytuację, wykorzystując kolejną serię pomyłek Turków i zwyciężyli 25:19.Druga partia to była całkowita dominacja liderów światowego rankingu. Ich serię punktową zapoczątkowali Kaczmarek i Kamil Semeniuk atakami ze skrzydeł (13:7), co później kontynuował Bednorz wyprowadzając Polaków na przewagę 16:9. Ostatni punkt ponownie uzyskał Bednorz i Biało-Czerwoni wygrali 25:12. Turcy także na początku trzeciego seta popełniali błędy i Polacy objęli prowadzenie 3:0. W kolejnych akcjach podopieczni trenera Enarda nawiązali wyrównaną walkę, jednak asy serwisowe Kaczmarka i Bednorza pozwoliły Biało-Czerwonym utrzymywać dystans (13:9). Zagrania Semeniuka, a także kolejne pomyłki rywali sprawiły, że Polacy wyszli na prowadzenie 18:11, a chwilę później zwyciężyli 25:19, zaś w całym meczu 3:0. Wicemistrzowie świata zanotowali 11 udanych bloków, natomiast Turcy – siedem. W asach serwisowych było 6-3 na korzyść Polaków. Najwięcej punktów zdobył Bednorz – 19. W tureckim zespole 10 uzyskał Mirza Lagumdzija.W innych spotkaniach Ligi Narodów w czwartek w Fukuoce Brazylia wygrała z Iranem 3:1 (25:19, 22:25, 25:16, 25:23), a Niemcy pokonały Bułgarię 3:1 (26:24, 22:25, 25:16, 25:16).