Mocne słowa prezydenta. Prezydent Andrzej Duda krytykuje premiera Donalda Tuska za „obrażanie i poniżanie” republikańskich polityków w Stanach Zjednoczonych. Jego zdaniem, traci na tym Polska, ponieważ w naszym interesie jest utrzymywanie jak najlepszych relacji z USA. Prezydent podkreślił na antenie Telewizji Republika, że w interesie Polski jest, byśmy mieli jak najlepszą relację ze Stanami Zjednoczonymi, bez względu na to, kto tam aktualnie rządzi – Republikanie czy Demokraci.– Jest sprawą Amerykanów, kogo oni sobie wybierają na prezydenta i kogo oni sobie wybierają do Kongresu, kto zasiada w Izbie Reprezentantów, kto zasiada w Senacie. Z naszego polskiego punktu widzenia to powinno być w zasadzie obojętne – powiedział Duda.– Dlaczego premier Tusk pozwala sobie na ewidentne obrażanie, próby poniżania amerykańskich polityków i to czołowych osób z amerykańskiej sceny politycznej od tej strony konserwatywnej, republikańskiej? Jest to dla mnie niezrozumiałe – oświadczył prezydent.„Polska na tym traci”Przyznał, że nie wie, czym motywowana jest krytyka Donalda Trumpa ze strony Donalda Tuska. – Czy chce w ten sposób podlizać się politykom w Niemczech, czy we Francji? Czy chce się podlizać europejskim nurtom antyamerykańskim? Czy uważa, że w ten sposób podliże się Demokratom, jeżeli będzie atakował brutalnie i krytykował Republikanów w Stanach Zjednoczonych? Być może, być może ma zamiar osiągnąć z tego jakieś osobiste korzyści. Może czai się na jakieś stanowisko międzynarodowe? Może szefa NATO? Ale mogę powiedzieć: Polska na tym traci – ocenił Duda.