„To nie jest najszczęśliwszy pomysł”. Wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości trwają dyskusje na temat zmiany nazwy partii – informuje portal Jeden News Dziennie. Do tych doniesień odniósł się premier Donald Tusk. „Przy wypowiadaniu starej (nazwy – dop. red.) nawet liderzy krztuszą się ponoć od śmiechu” – napisał na platformie X premier. Temat zmiany nazwy pojawił się już przed wyborami samorządowymi. Wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości dyskutowano wówczas, czy nie wystartować pod szyldem Zjednoczonej Prawicy. Przeciwko miało być środowisko byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Obecnie jedną z propozycji nowej nazwy Prawa i Sprawiedliwości mają być: Biało-Czerwoni.Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak w rozmowie z jedennewsdziennie.pl nie zaprzeczył, że podobne rozmowy się toczą, choć – jak zaznaczył – „to na razie wstępne dyskusje”.– Jeżeli w ogóle, to zmiana nazwy partii jest bardzo daleką perspektywą. Na pewno w wyborach prezydenckich wystąpimy pod nazwą PiS – poinformował Błaszczak.„Przaśne logo” Pragnący zachować anonimowość inny poseł PiS przyznał, że nie wierzy w zmianę nazwy, dopóki na czele partii stoi prezes Jarosław Kaczyński. – Nazwa Biało-Czerwoni to nie jest najszczęśliwszy pomysł, przecież tak się nazywała partia Andrzeja Rozenka – przypomniał poseł. Dodał, że PiS przydałoby się np. odnowienie loga partii czy nowe elementy graficzne, ponieważ obecne zaczynają już wyglądać „przaśnie”.„Krztuszą się od śmiechu”Dyskusję dotyczącą zmiany nazwy PiS skomentował na platformie X premier Donald Tusk. „Media właśnie podały, że w PiS szukają nowej nazwy partii. Przy wypowiadaniu starej nawet liderzy krztuszą się ponoć od śmiechu” – napisał premier.