Na stacji PKM Gdańsk Firoga. Ta historia ma swój początek rok temu, gdy pani Patrycja adoptowała kota ze schroniska. Między nią i rudym futrzakiem zrodziła się niezwykła więź. Kot nie odstępował jej na krok, nawet gdy spieszyła się na pociąg.Kot szybko stał się znany – napisał o nim nawet jeden z największych włoskich dzienników – „La Stampa”. CZYTAJ TAKŻE: Koniec rehabilitacji. Młode foki wracają na wolność [WIDEO] Teraz na stacji PKM Gdańsk Firoga pojawiła się rzeźba Rysia wykonana z brązu. – Stwierdziliśmy, że warto uhonorować kota Rysia jako przykład przywiązania człowieka i zwierzęcia – mówi Tomasz Konopacki, rzecznik PKM. Autorką rzeźby jest Blanka Kamińska, studentka ASP.