Ew. rozmowy z komisją sejmową. Zgłoszę zawiadomienie do prokuratury ws. wielomilionowych wydatków z Funduszu Sprawiedliwości – przekazał Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej. „Gazeta Wyborcza” publikuje zapis kolejnych nagrań dotyczących Funduszu. Tomasz Mraz, b. dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w resorcie, który przez 8 lat rządów PiS był kierowany przez Zbigniewa Ziobrę miał je zarejestrować 21 lutego podczas spotkania z Urszulą D. i Romanowskim. Jak podaje gazeta, z nagrań wynika, iż „Urszula D. i Mraz mają przygotować Romanowskiego do ew. rozmowy z komisją sejmową, która ma się zebrać w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości oraz omawiają dowody, jakie przeciwko nim mogą mieć prokuratura lub organy kontrolne”.„My się do tego zabieramy jakbyśmy dalej byli u władzy, jakbyśmy mieli odpowiadać na pytania osób, które nie wiedzą i nie miały dostępu do dokumentacji. Teraz się odwróciło. To my nie mamy dostępu do dokumentacji. I to oni są u władzy. Teraz pytania będą inne. To nie będą pytania, dlaczego Profeto dostało [niezr.] i o co chodzi. Tylko to mogą być pytania związane z tym, że ktoś im się rozpruł” – mówi Tomasz Mraz, b. dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w resorcie, który przez 8 lat rządów PiS był kierowany przez Zbigniewa Ziobrę w opisie nagrania cytowanym przez piątkową „Wyborczą”.Nagrywał spotkaniaGazeta podała, że nagranie pochodzi z okresu kiedy Mraz zgłosił się już do prokuratury i obiecano mu status „małego świadka koronnego”. „Nagrywał spotkanie na potrzeby wzmocnienia swojej pozycji przetargowej. Gdy uczestnicy spotkania zastanawiają się, czy ktoś mógłby w ich szeregach „zdradzić”, przekierowuje podejrzenia na innych” – czytamy w tekście. W opisanej rozmowie pojawił się m.in. wątek o kasowaniu maili. „Mam pousuwać korespondencję z połową Solidarnej Polski?” – pyta Urszula D. i zdradza, że pisała do niej Patrycja Kotecka, żona Zbigniewa Ziobry i szara eminencja w jego partii. Urszula D. zastanawia się, co robić, gdy na ewentualnej komisji śledczej padną pytania o Kotecką" – zrelacjonowała „Wyborcza”.W dalszej części opisanej rozmowy cytowana jest wypowiedź Urszuli D.: „O kontakty z panią Patrycją? Co robić? Na ile ingerowała w różne rzeczy? Ja się wszystkiego wyprę, chyba że mają na Pegasusie moją czułą korespondencję z nią” – mówi, śmiejąc się” – czytamy w „Wyborczej". „Wspomina też o "czułej" korespondencji z Dariuszem Mateckim, działaczem Suwerennej Polski, który brał udział w ustawianiu dotacji z Funduszu" – dodano w tekście. „GW" podkreśliła, że nagrania mogą doprowadzić na ławę oskarżonych czołówkę polityków Suwerennej Polski, partii Zbigniewa Ziobry, która przez 8 lat rządziła w Ministerstwem Sprawiedliwości i Prokuraturą Generalną.Wniosek o uchylenie immunitetu posła Michała Wosia prokuratura już wysłała do Sejmu – zarzuty mają dotyczyć przekroczenia przez niego uprawnień przy zakupie systemu szpiegowskiego Pegasus dla CBA za 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. „Kolejne – dotyczące Dariusza Mateckiego oraz Marcina Romanowskiego – powinny być gotowe do przegłosowania podczas posiedzenia planowanego na 12 czerwca” – poinformowano w artykule. Na nagraniu ujawnionym przez „GW" rozmówcy mają też uajwniać kim był słynny Krzysztof Suwart, „autor widmo WP.pl”Czytaj także: „Taśmy ziobrystów”. Tak się przygotowywali na wypadek aresztowań