Firma nie działa od czterech lat. Na dwa lata więzienia skazał sąd w Szwajcarii producenta serów. Po spożyciu jego produktów siedem osób zmarło, a trzynaście poważnie zachorowało. Ofiar mogło być więcej, ale wyrok dotyczy tylko udowodnionych przypadków. Zgony i zachorowania wywołała groźniejsza od salmonelli bakteria Listeria. Producent dostarczał sery wielu klientom, wysyłał też zgodnie z prawem próbki do kantonalnego laboratorium. Tam w 2020 roku bakteria została wychwycona. Wydano ostrzeżenie dla 26 produktów serowarni, ale dla wielu osób było już za późno.Firma jest zamkniętaW czasie procesu w kantonie Schwyz udowodniono, że były dwie fale zachorowań – w 2020 roku i dwa lata wcześniej. Serowar, obecnie sześćdziesięciopięcioletni, za rzadko zlecał kontrole obecności bakterii Listeria, czasami zbyt długo nie prowadził żadnych badań.Jego firma od czterech lat jest zamknięta. Mężczyzna za nieumyślne doprowadzenie do śmierci i uszczerbku na zdrowiu usłyszał wyrok dwóch lat więzienia i 80 dniówek po 120 franków, czyli łącznie około 40 tysięcy złotych. Obie części kary są w zawieszeniu na dwa lata.Czytaj także: Makabryczny wypadek na lotnisku. Człowiek wpadł do silnika samolotu