Zdecydowana decyzja Adama Bodnara. Prokurator Generalny Adam Bodnar zawiesił w piątek prokuratora Jakuba Romelczyka na pół roku, do 24 listopada 2024 r. – poinformowała prok. Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratura Generalnego. To pokłosie ujawnienia kolejnych nagrań z resortu sprawiedliwości w czasach Zbigniewa Ziobry. Prok. Romelczyk pojawił się w ujawnionym w czwartek stenogramie nagrania zarejestrowanego przez ówczesnego dyrektora z Funduszu Sprawiedliwości. „Treść zarejestrowanej rozmowy telefonicznej, w której prok. Jakub Romelczyk przesądza o sposobie zakończenia postępowania zarejestrowanego w prokuraturze przed przeprowadzeniem w tej sprawie czynności sprawdzających i podjęciem decyzji merytorycznej wskazuje na możliwość popełnienia przez niego deliktu dyscyplinarnego w postaci uchybienia godności urzędu” – zaznaczyła w komunikacie rzeczniczka prasowa PG prok. Anna Adamiak. „Z uwagi na charakter przewinienia dyscyplinarnego Prokurator Generalny Adam Bodnar zdecydował o natychmiastowym odsunięciu prok. Jakuba Romelczyka od wykonywania obowiązków służbowych, mając na celu ochronę poziomu zaufania obywateli do Prokuratury oraz wyeliminowanie sytuacji, w której prokurator dalej pełni czynności, gdy ujawniono jego zachowanie, które może narazić na szwank wizerunek Prokuratury. Sytuacja taka godziłaby nie tylko w autorytet samej prokuratury jako instytucji państwa, lecz także dawała podstawy do kwestionowania legalności i zasadności decyzji podejmowanych przez samego prokuratora” – czytamy w komunikacie PG. W środę na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. rozliczeń PiS były dyrektor w Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz mówił, że „większość konkursów w ramach tego Funduszu była prowadzona w nierzetelny sposób”, a głównym decydentem w tej sprawie był ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Według Mraza, poprzez nieprawidłowości wiele fundacji i osób pokrzywdzonych przestępstwami - czyli tych, które wedle założeń miały być wspierane z funduszu - nie otrzymało potrzebnego wsparcia. Portal Onet napisał w czwartek, że Mraz przez niemal dwa lata nagrywał kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry. Ujawnił też stenogram jednego nagrania - rozmowy ówczesnego wiceszefa MS Marcina Romanowskiego, a ówczesnym warszawskim prokuratorem regionalnym Jakubem Romelczykiem. „Romanowski i Romelczyk ustalają taktykę dotyczącą zawiadomienia, jakie na Zbigniewa Ziobrę 2022 r. złożył w prokuraturze poseł KO Witold Zembaczyński” – pisał Onet.