Dotyczą branży meblarskiej. Do podkarpackich powiatowych urzędów pracy zgłoszono do kwietnia cztery powiadomienia o planowanych zwolnieniach grupowych. Obejmowały one w sumie 276 pracowników – poinformował Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie. Wypowiedzenia umów o pracę do kwietnia br. otrzymało w sumie 137 osób.– Zwolnienia miały miejsce w powiecie ropczycko-sędziszowskim i w Krośnie. Firmy, które zwolniły pracowników, działały w branży meblarskiej – zaznaczył kierownik wydziału ds. promocji i komunikacji społecznej w WUP w Rzeszowie Krzysztof Powrózek.W porównywalnym okresie 2023 r. urzędy pracy w regionie odnotowały trzy zgłoszenia zwolnień grupowych, które obejmowały 289 pracowników. Wypowiedzenia umów o pracę otrzymało wówczas 287 pracowników.Najpierw stagnacja, potem poprawa koniunktury?Jak podał Powrózek, osoby zwolnione w ramach zwolnień grupowych stanowiły na koniec kwietnia br. 4,2 proc. ogółu bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy. W kwietniu ub.r. było to 4,1 proc.Zdaniem Powrózka, sytuacja na podkarpackim rynku pracy może zmierzać w kierunku stagnacji.– W okresie letnim powinna jednak następować poprawa koniunktury. Z powodu planowanej podwyżki cen energii elektrycznej od połowy roku, która może spowodować poważne konsekwencje dla gospodarki, sytuacja może zmienić się na niekorzystną, a w efekcie może zwiększyć się poziom zwolnień grupowych – ocenił przedstawiciel rzeszowskiego WUP.Z dostępnych danych wynika, że na koniec marca br. stopa bezrobocia na Podkarpaciu wyniosła 8,7 proc. Średnia dla Polski to 5,3 proc.