Doszło do starć z policją. Prezydent Francji Emmanuel Macron będzie wnioskował o ogłoszenie stanu wyjątkowego w zamorskim terytorium tego kraju – Nowej Kaledonii. W wyniku trwających tam zamieszek zginęły trzy osoby. Nowa Kaledonia to wyspa na Pacyfiku, zamorskie terytorium Francji. Od dwóch dni trwają tam zamieszki, dochodziło do podpaleń samochodów i sklepów, a także starć z policją. Podczas zamieszek zginęły 3 osoby – wszystkie to Kanakowie, czyli rdzenni mieszkańcy. Wiec protestujących trwa też w Paryżu. Zarzewiem tego konfliktu są zmiany przepisów, nad którymi pracuje Zgromadzenie Narodowe, czyli francuski parlament. Chodzi o prawo wyborcze – Francuzi mieszkający na wyspie od co najmniej 10 lat mogliby brać udział w lokalnych wyborach, co osłabi głosy rdzennych mieszkańców. Dlatego, jak donosi Reuters, Emmanuel Macron zamierza zawnioskować o wprowadzenie stanu wyjątkowego w Nowej Kaledonii. Francuski premier Gabriel Attal zaprosił na rozmowy zwolenników i przeciwników niepodległości Nowej Kaledonii.