Służby wyjaśniają sprawę. Karabin wyborowy BOR, zaginiony podczas szkolenia żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w Tczewie na Pomorzu, został odnaleziony. „Służby zaangażowane w wyjaśnienie sprawy dalej pracują na miejscu, badając m.in. wątek o charakterze kryminalno-przestępczym” – napisano na koncie „Terytorialsi. Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko!” w serwisie X. BOR to tzw. karabin wyborowy. Służy do strzelania na odległościach do 800 metrów. To broń kalibru 7,62 mm polskiej produkcji. Ma niespełna metr długości. Waży ponad 6 kilogramów.Służby dalej pracująZ poprzednich informacji wynikało, iż broń zaginęła podczas comiesięcznego szkolenia rotacyjnego żołnierzy z 7. brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. Szkolenie rozpoczęło się w sobotę i trwało do południa w niedzielę. „Broń – 7,62 milimetra karabin wyborowy BOR – została odnaleziona.Służby zaangażowane w wyjaśnienie sprawy dalej pracują na miejscu, badając m.in. wątek o charakterze kryminalno-przestępczym” – czytamy.Z nieoficjalnych ustaleń trójmiejskiego reporter RMF FM Stanisława Pawłowskiego, broń – używaną na co dzień przez snajperów – przyniósł do Komendy Powiatowej Policji w Tczewie młody chłopak, który przyszedł razem z mamą. Policjanci ją zabezpieczyli.– Obecnie prowadzone są czynności, aby ustalić okoliczności, w jakich została ona utracona i odnaleziona przez zgłaszającą – przekazała Karina Kamińska, rzeczniczka pomorskich policjantów, w rozmowie z dziennikarzami RMF FM.Czytaj także: „Małpa” wpadł na podziemnym parkingu. Jego gang od miesięcy był w rozsypce [WIDEO]