Czesław Mroczek w „Gościu Poranka”. – Do końca tego roku wzmocnimy istniejącą zaporę na granicy z Białorusią. W przyszłym roku zbudujemy układ drogowy niezbędny do skutecznego działania straży granicznej. Koszt tego przedsięwzięcia to miliard złotych – powiedział w „Gościu Poranka” na antenie TVP Info Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA i poseł Koalicji Obywatelskiej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach w Polsce doszło do groźnych pożarów. Najpoważniejszym z nich był pożar warszawskiej hali handlowej przy ulicy Marywilskiej. Ogień wybuchł w nocy z soboty na niedzielę i strawił 80 procent hali. W niedzielę w Warszawie płonęło również wysypisko śmieci oraz blok mieszkalny.Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek w zajezdni autobusowej w Bytomiu spłonęło 10 autobusów, a kilka dni temu do poważnego pożaru doszło na nielegalnym składowisku odpadów w Siemianowicach Śląskich.Zorganizowana grupa przestępcza– W tej chwili trwają bardzo wnikliwe badania związane z ustaleniem przyczyn tych pożarów. Najlepsi specjaliści ze straży pożarnej i policji działają w tej sprawie. Jeżeli chodzi o ten duży pożar nielegalnego składowiska niebezpiecznych odpadów w Siemianowicach Śląskich, w tej sprawie trwa już od wielu miesięcy postępowanie, w którym tymczasowo aresztowanych jest kilka osób. Mieliśmy tam do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą. Nie wykluczamy różnych hipotez, w tym zacierania śladów – powiedział w „Gościu Poranka” Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA i poseł Koalicji Obywatelskiej.„Koszty są olbrzymie” Dodał, że w ostatnich latach powstało wiele nielegalnych składowisk odpadów. – Jeżeli nie rozwiążemy problemu utylizacji tych odpadów, to będziemy mieli w przyszłości do czynienia z pożarami w wyniku samozapłonu. Kilka miesięcy temu, na samym początku naszej pracy w MSWiA, zleciliśmy dokonanie inwentaryzacji wszystkich tych nielegalnych składowisk. Samorządy, czyli w dużej mierze gminy wiejskie i miasta, nie poradzą sobie finansowo z tym zadaniem i w związku z tym będziemy szukali właściwego rozwiązania zmierzającego do utylizacji tych odpadów – poinformował Mroczek.– Musimy wyciągać wnioski z tych pożarów, podejmować działania, które prewencyjnie będą nas chronić przed kolejnymi takimi zdarzeniami. Trzeba poszukiwać nowych, tańszych metod utylizacji. Koszty są olbrzymie, ale trzeba to zrobić – dodał.Zapora na granicyWiceszef MSWiA poinformował, że ruszyła już rozbudowa zapory na granicy z Białorusią. – Zapora zbudowana kilka lat temu przez naszych poprzedników jest mocno nieszczelna. Podjęliśmy działania, które uniemożliwią łatwe przekraczanie granicy. Głównym sposobem przenikania przez te zaporę jest rozchylanie prętów przy użyciu na przykład podnośników samochodowych. Chcemy temu przeciwdziałać. Wzmocnimy tę zaporę. Umiejscowimy tam poprzeczne belki, które uniemożliwią rozchylanie tych przęseł pionowych – powiedział Mroczek. Zapewnił, że planowane rozwiązania ocenili naukowcy i z ich ekspertyzy wynika, że przyniosą one spodziewany skutek. Przyznał, że służby monitorują każdą próbę przeniknięcia granicy, ale nie są w stanie każdej z nich przeciwdziałać. – Do końca tego roku wzmocnimy istniejącą barierę. W przyszłym roku zbudujemy układ drogowy niezbędny do skutecznego działania straży granicznej – zapowiedział wiceszef MSWiA.Miliard złotychPoinformował, że wzmocnienie zapory razem z elementami infrastruktury drogowej będzie kosztowało do miliarda złotych.Przekazał, że rozważana jest także budowa drugiej linii zapory, drugiego płotu. Zapowiedział, że znajdzie się ona w pasie granicznym, bo tylko tam można ją zbudować bez reżimu prawa budowlanego, uzgodnień i wywłaszczeń.– Ostateczne decyzje w tym zakresie podejmie premier na podstawie analiz, które kończymy – dodał Mroczek.