Kradli w Warszawie i okolicy. Kradli samochody w Warszawie i okolicy ale też wypuszczali się do Belgii oraz Holandii. Robili to też na zamówienie – ustalił portal tvp.info. Specjalizowali się w autach amerykańskich, japońskich i koreańskich. Zatrzymano 10 osób. Dwie odpowiedzą za kierowanie gangiem. Na grupę parol zagięli funkcjonariusze stołecznego „Orła” zwalczający przestępczość samochodową. Od dłuższego czasu obserwowali i prześwietlali grupę, która działała na terenie Warszawy i ościennych powiatów. Wypuszczali się też, na „gościnne występy” do Belgii i Holandii. Rozpracowano członków oraz ich role. – Były tam osoby odpowiedzialne za pozyskiwanie zleceniodawców, czy też typowanie pojazdów do kradzieży, organizowanie sprzętu niezbędnego do pokonywania zabezpieczeń mechanicznych oraz elektronicznych. Do zadań innych należała kradzież, „oczyszczanie” pojazdów z urządzeń umożliwiających namierzenie, demontaż i sprzedaż części przez internet – wyjaśnia podkom. Barbara Szczerba ze stołecznej policji. Amerykńskie, japońskie i koreańskieInteresowali się głównie samochodami produkcji amerykańskiej, japońskiej i koreańskiej. 8 z zatrzymanych osób w wieku od 20 do 50 lat – było już wcześniej notowanych za kradzieże aut. Kryminalni zarekwirowali także złodziejski sprzęt: zagłuszarki sygnału GPS, a także urządzenie do wyszukiwania lokalizatorów GPS i inny specjalistyczny sprzęt, służący do awaryjnego uruchomienia pojazdów poprzez podłączenie do systemów samochodowych. Policjanci przejęli także 3 pojazdy oraz części samochodowe, których łączna wartość to 615 tys. zł. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie przez Prokuraturę Krajową zarzutów wszystkim zatrzymanym, a także 2 mężczyznom w wieku 37 i 45 l, doprowadzonym z Aresztu Śledczego. To właśnie oni stali na czele gangu, a od roku pozostają tymczasowo aresztowani, po tym jak zostali zatrzymani „na gorącym uczynku” kradzieży. 108 zarzutów Łącznie przedstawiono 108 zarzutów, w tym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży pojazdów i paserstwa. Według ustaleń śledczych straty powstałe w wyniku ich przestępczej działalności sięgają 4 mln zł. Na wniosek Prokuratury, Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 7 mężczyzn. 3 osoby zostało objęte dozorem. Za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia, a udział w grupie przestępczej zagrożony jest karą 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast za paserstwo grozi do 5 lat więzienia – podała podkom. Barbara Szczerba