Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Służby podały informacje o tragicznym zdarzeniu nad jeziorem Skoki, nieopodal Włocławka. Dotyczyło utonięcia 16-letniego chłopca. Zgłoszenie wpłynęło po godzinie 18:00. Do zdarzenia doszło w miejscowości Dąb Polski w powiecie włocławskim. Wojewódzka Straż Pożarna w Toruniu poinformowała, że na miejsce wypadku przybyli płetwonurkowie, którzy wydobyli ciało z wody. Pomimo reanimacji Zespół Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon – podaje portal „Nasze Miasto Włocławek”.Na miejsce wypadku miało dotrzeć 8 zastępów Straży Pożarnej, które podjęły akcję ratowniczą. Jednak, mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować – raportuje TVN 24.– Na miejsce zostali zadysponowani między innymi ratownicy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Płocka i Włocławka. Podczas poszukiwań wydobyli ciało chłopca. Po restytucji krążeniowo-oddechowej niestety został stwierdzony jego zgon – poinformował brygadier Mariusz Bladoszewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.