Starcie demonstrantów proizraelskich z propalestyńskimi. Do gwałtownych starć doszło w środę na kampusie Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles w USA, gdzie odbywał się protest propalestyński. Władze uczelni wezwały policję. – Do straszliwych aktów przemocy doszło dziś wieczorem na kampusie. Natychmiast wezwaliśmy na pomoc organy ochrony prawa – powiedziała prorektorka uczelni Mary Osako. Biuro burmistrza Los Angeles powiadomiło na platformie X, że policja w trybie natychmiastowym zareagowała na prośbę władz uczelni.Według doniesień w mediach społecznościowych demonstranci proizraelscy zaatakowali demonstrantów propalestyńskich.W nocy z wtorku na środę policja nowojorska zakończyła okupację budynku na Uniwersytecie Columbia i zatrzymała uczestników propalestyńskich manifestacji. Funkcjonariuszy wezwały władze uczelni. „New York Times” poinformował, że policjanci wybili okno i weszli do gmachu Hamilton Hall, a następnie wyprowadzili demonstrantów do autobusów organów ścigania.Protesty na Uniwersytecie Columbia zapoczątkowały manifestacje w USA – od Kalifornii po Massachusetts. W takich stanach jak Teksas, Utah, Wirginia, Karolina Północna, Nowy Meksyk, Connecticut, Luizjana, Kalifornia i Nowy Jork i New Jersey aresztowano łącznie ponad 1000 demonstrantów.