Miał pomóc w zbrodni Zdzisławowi M. 50-letni Ihor L. usłyszał zarzut dokonania zabójstwa trzech osób w domu przy ul Koronacyjnej w warszawskim Ursusie – dowiedział się portal tvp.info. Z ustaleń śledczych wynika, że Ukrainiec miał pomóc Zdzisławowi M. zabić jego żonę oraz teściów. Po zbrodni tej Zdzisław M., zdaniem śledczych, popełnił samobójstwo. Początkowo zbrodnia przy ul. Koronacyjnej jawiła się jako tzw. zabójstwo suicydalne bez udziału osób trzecich. W Niedzielę Wielkanocną w domu w Ursusie znaleziono ciała czterech osób: Zdzisława M. i jego żony Anny oraz teściów mężczyzny. Troje zabitych miało rany kłute i tłuczone. Zdzisław M. był zaś powieszony. To dlatego śledczy wysnuli wniosek, że to mężczyzna stoi za zabrodnią. Miał zabić żonę i teściów, po czym popełnić samobójstwo. Mężczyzna zostawił list pożegnalny, ale śledczy nie chcą ujawnić co zawierał. Jak się dowiedział portal tvp.info, w zbrodni miał brać także udział 50-letni Ukrainiec Ihor L. Uwiecznił go monitoring, jak wychodził z domu, w którym doszło do zbrodni. – Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota w Warszawie. Zgromadzone na miejscu zdarzenia dowody i ślady oraz ich analiza dokonana po przeprowadzaniu sekcji zmarłych, doprowadziły do ustalenia, że w zdarzeniu mogła brać również osoba trzecia – poinformował tvp.info prok. Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Mogę potwierdzić, że czynności procesowe realizowane przez Komendę Rejonową Policji Warszawa Ochota pod nadzorem prokuratury poskutkowały zatrzymaniem 50-letniego obywatela Ukrainy, u którego zabezpieczone ślady mające związek z miejscem zbrodni – podkreślił prok. Banna. Owe ślady mające związek z miejscem zbrodni to m.in. DNA ofiar. To one miały zadecydować o tym, że Ukrainiec stał się podejrzanym o współudział w zabójstwach przy ul. Koronacyjnej. – Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota w Warszawie Ihor L. usłyszał zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu ze Zdzisławem M. potrójnego zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień – wyjaśnia prok. Banna. – W związku z koniecznością zabezpieczenia prawidłowego toku tego śledztwa, Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota w Warszawie wystąpiła do Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd podzielił argumentacje prokuratury i uwzględnił ten wniosek wskazując jednocześnie, że materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzuconego mu czynu – dodaje prok. Banna. Nie wiadomo jaką rolę odegrał w zbrodni Ihor L. Śledczy nie zdradzają co go wiązało ze Zdzisławem M. Ukrainiec przebywa w areszcie. Śledczy ustalają co doprowadziło do zabójstwa trzech osób i samobójstwa czwartej.