Jednoznaczne wyniki. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała niedawno, że trwają analizy dot. wprowadzenia zakazy sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Rząd chce w ten sposób ograniczyć spożycie wśród Polaków. Wirtualna Polska sprawdziła, jak społeczeństwo ocenia ten pomysł… – Propozycje o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych i o reklamach są na etapie analiz, o które prosił premier Donald Tusk – zdradziła minister zdrowia Izabela Leszczyna na antenie Radia ZET.W kraju rozgorzała dyskusja: czy Polacy piją za dużo? Czy ograniczenie sprzedaży na stacjach benzynowych pomoże rozwiązać potencjalny problem? Politycy są w tej sprawie podzieleni. Sami mieszkańcy kraju nad Wisłą… nieco mniej. Jak wynika z sondażu United Surveys dla WP, aż 64,1 proc. Polaków chce, by obowiązujące przepisy dot. sprzedaży alkoholu „pozostały bez zmian”. Zaostrzenia chciałoby 27,5 proc. badanych, 5,5 proc. nie ma zdania, a 2,9 proc. uważa, że konieczne jest… złagodzenie prawa. Zapytano też o pomysły na ewentualną walkę z problemem alkoholowym. Najpopularniejszym okazał się ten, nad którym pracuje koalicja rządowa: zakaz sprzedaży na stacjach benzynowych (39,3 proc.). Niemal równie popularna koncepcja (35,8 proc.) to podwyższenie granicy wieku wzorem wielu zachodnich państw – do 21. roku życia. Polacy mniej otwarci są na nocną prohibicję (10,9 proc.) czy sprzedaży w innych miejscach niż należących do monopolu państwowego (10,7 proc.).