66 osób zatrzymano. Duża akcja służb przeciwko sprawcom przestępstw o charakterze pedofilskim. Odkryto „drastyczne przypadki wykorzystywania dzieci nawet w wielu niemowlęcym” – podaje policja, podsumowują akcję „Dakota”. Jeden z podejrzanych produkował pedofilskie materiały z udziałem swojej kilkuletniej córki. Operację „Dakota” przeprowadzili policjanci Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. 359 funkcjonariuszy w całym kraju zatrzymało 66 osób w wieku od 19 do 72 lat, spośród których 62 osoby podejrzane są o posiadanie, udostępnianie w internecie i produkcję materiałów przedstawiających seksualne wykorzystanie osób małoletnich. Nie oszczędzili nawet niemowlątPolicjanci weszli do 103 lokalizacji. W trakcie przeszukań przejęli ponad 166 tys. plików z nielegalnymi treściami, zabezpieczyli łącznie 1280 różnego rodzaju nośników danych w tym komputerów i telefonów. „Wśród zabezpieczonych materiałów znajdują się pliki przedstawiające drastyczne przypadki wykorzystywania dzieci nawet w wielu niemowlęcym” – podaje policja. Pracując przy tej operacji polscy funkcjonariusze współpracowali z FBI i brytyjskimi służbami (NCA). W efekcie zatrzymano mężczyznę, który produkował materiały o pedofilskim charakterze z udziałem swojej kilkuletniej córki, oraz innego mężczyznę, który w dwóch przypadkach wytwarzał takie materiały z udziałem kilkuletnich dzieci pozostających z nim w bliskich relacjach. Kolejna zatrzymana osoba pod pretekstem remontów u znajomych ukrywała w łazience kamery by nagrywać małoletnich domowników. 25 podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. To kolejne uderzenie W operację zaangażowany był Europol i amerykańska organizacja walcząca z tego rodzaju nadużyciami NCMEC (National Center for Missing and Exploited Children). Policja podkreśla, że to już czwarta taka operacja Biura, a łącznie zatrzymano już 223 osoby, z czego 88 zostało tymczasowo aresztowanych. W wyniku przeprowadzonych 378 przeszukań zabezpieczono niemal 700 tys. plików z nielegalnymi treściami.