Podejrzanych zatrzymano w Gruzji i na Litwie. Pięć osób zatrzymano w sprawie kradzieży kilkudziesięciu starodruków z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Do zatrzymań doszło na Litwie i w Gruzji. Jedna osoba usłyszała zarzuty. Pozostałym prokuratura planuje przedstawić je wkrótce. Śledztwo ma charakter międzynarodowy. Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Szymon Banna poinformował, że w polskim śledztwie wydano postanowienia o przedstawieniu pięciu podejrzanym zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i udziału w kradzieżach z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Przekazał, że względem jednego z nich w Litwie przeprowadzono już czynności procesowe ogłoszenia zarzutów (podejrzany przebywa w areszcie śledczym w Wilnie). – Względem pozostałych planowane jest wykonanie czynności procesowych w związku z ich zatrzymaniem w Gruzji" – dodał. Kradzieże starodruków z BUW zaczęły się w grudniu 2022 r. Złodzieje skradli ok. 80 książek i zastąpili je atrapami. – W toku śledztwa ustalono, że grupę przestępczą działającą również za granicą podejrzewa się o dokonanie podobnych kradzieży z bibliotek uniwersyteckich w Europie. Wśród skradzionych dzieł są prace znaczących rosyjskich autorów, jak Aleksander Puszkin, Iwan Kryłow, Mikołaj Gogol czy Michał Lermontow. Wartość skradzionych dzieł na rynku antykwarycznym oszacowano na ponad 3,8 mln zł – zaznaczył prok. Banna. W ramach współpracy międzynarodowej do koordynacji działań powołano międzynarodowy zespół śledczy. – Strona polska we współpracy z gruzińskimi władzami przeprowadziła serię działań, w tym zatrzymanie podejrzanych, przeszukania i zabezpieczenie skradzionych dzieł – przekazał rzecznik. – W ostatnich działaniach w Gruzji zabezpieczono kilka skradzionych starodruków i inne materiały dowodowe. Trwają również procedury mające zabezpieczyć mienie podejrzanych – dodał. Zaznaczył, że dodatkowo podjęto działania Open Source Intelligence (tzw. biały wywiad – forma wywiadu polegająca na gromadzeniu informacji pochodzących z ogólnie dostępnych źródeł – PAP) w celu zgromadzenia informacji o działalności rosyjskiego domu aukcyjnego, który mógł być miejscem sprzedaży skradzionych starodruków.Podmienili starodruki Śledztwo w sprawie kradzieży woluminów z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego zostało wszczęte 2 listopada 2023 r. Prokuratura informowała wtedy, że do kradzieży książek doszło 16 października 2023 r. w czytelni BUW przy ul. Dobrej 6 w Warszawie. Z BUW zniknęło ok. 80 woluminów. „Książki wypożyczyli kobieta i mężczyzna i nie zwrócili ich w całości. Pozostały tylko dwie z dziesięciu zamówionych i ich fascykuły (części dzieła w postaci kartek - PAP)” – przekazał wówczas prok. Banna. Rektor UW prof. Alojzy Z. Nowak w oświadczeniu wydanym dzień po rozpoczęciu śledztwa przekazał, że proceder kradzieży cennych pozycji z zasobów Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego trwał prawdopodobnie od grudnia 2022 r. do 16 października 2023 r., choć mógł być rozpoczęty jeszcze wcześniej. W BUW potwierdzono obecność osoby podejrzanej o kradzież podobnych woluminów w bibliotekach łotewskich. Znikające woluminy W styczniu br. Biblioteka Narodowa Francji (BnF) przyznała, że ukradziono jej drogocenne dzieła rosyjskiej literatury z XIX wieku. Nie wiadomo jednak, ile woluminów zostało skradzionych, a biblioteka nie chce udzielać szczegółowych informacji. Według wstępnego dochodzenia, kradzieży dokonali Gruzini. Dotyczyły one pierwszych lub rzadkich wydań najważniejszych rosyjskich pisarzy, takich jak Aleksander Puszkin, przechowywanych w kolekcjach poza Rosją” – informowało wówczas AFP. W lipcu 2023 roku dziesięć oryginalnych wydań Puszkina, w tym pierwsze wydanie jego „Borysa Godunowa” z 1825 roku, zostało skradzionych z Biblioteki Diderota w Lyonie. W ostatnich dwóch latach do podobnych kradzieży doszło też na Litwie, w Łotwie i Estonii. Skradziono dzieła XIX-wiecznej literatury rosyjskiej o łącznej wartości kilku milionów euro – oryginały na półkach bibliotek zamienione zostały na falsyfikaty.