„Solidarność” chce wyjść na ulice 10 maja. Podczas konferencji prasowej Piotr Duda stwierdził, że głównym powodem protestu „jest brak dialogu ze strony rządowej”. – Strajki rolników są teraz mniejsze, bo oni musieli wyjechać w pole, żeby zasiać zboże, aby Polacy nie martwili się o to, że zabraknie polskiego chleba – mówił Duda.Zarzucił także rządowi „zerwanie dialogu”. – Podobnie było w 2012 roku, gdy premier Donald Tusk podnosił wiek emerytalny – przypomniał. Postawę rządzących nazwał „bezczelnością”, bo „zamiast rozmawiać o problemach rolników i pracowników zajmuje się układaniem wyborczych list do Parlamentu Europejskiego”.10 maja odbędzie się protest „Solidarności” w WarszawieJak podkreślił, powód niezadowolenia jest jeden to Zielony Ład. – Rolnicy nie zgadzają się na unijną politykę klimatyczną, która doprowadzi ich do bankructw – dodał.Szef NSZZ „Solidarność” dodał, że związek wesprze w protestach siostrzaną organizację – NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. – Musimy też zwrócić uwagę na sytuację na rynku pracy, która systematycznie się pogorsza. W wielu zakładach mają miejsca zwolnienia grupowe, które spowodowane są polityką klimatyczną UE – podkreślił. Duda zapowiedział także zbieranie podpisów pod referendum, które będzie dotyczyło Zielonego Ładu.