Hugh Grant dostał odszkodowanie. 17 kwietnia zawarta została ugoda pomiędzy przedstawicielami Hugh Granta a wydawcą dziennika „The Sun”, należącą do Ruperta Murdocha, News Group Newspapers. Aktor zarzucał gazecie m.in. wykorzystywanie podsłuchów w celu zdobywania informacji na jego temat. Warunki ugody nie zostały ujawnione. Z wpisu Granta umieszczonego na portalu X wynika, że aktor nie jest zadowolony z takiego rozwiązania i nie zamierza ukrywać swojego oburzenia. „News Group twierdzi, że jest całkowicie niewinna rzeczy, o które oskarżyłem »The Sun«. Hakowania mojego telefonu, niezgodnego z prawem zdobywania informacji, podłożenia podsłuchów w telefonie stacjonarnym, włamania do mojego mieszkania i biura, podłożenia pluskiew w moim samochodzie, nielegalnego fałszowania dokumentacji medycznej, kłamstw, krzywoprzysięstwa i niszczenia dowodów” – napisał aktor znany z m.in. „Notting Hill”. Hugh Grant zawarł ugodę z „The Sun”„Jak przystało na niewinnych ludzi, zaproponowali mi ogromną kwotę pieniędzy, bym nie szedł z tymi oskarżeniami do sądu. Nie chcę zaakceptować ich pieniędzy, ani tej ugody. Chciałbym, aby zbadał to wszystko sąd. Jednak przepisy dotyczące sporów cywilnych oznaczają, że jeśli dojdzie do procesu, a sąd przyzna mi odszkodowanie niższe nawet o grosz od oferty ugody, będę musiał pokryć koszty prawne obydwu stron” – uzupełnił Grant w mediach społecznościowych.„Moi prawnicy poinformowali mnie, że dokładnie tak by się właśnie stało. Prawnicy Ruperta Murdocha są bardzo kosztowni. Jeśli więc nawet każdy mój zarzut zostałby udowodniony w sądzie, nadal musiałbym zapłacić koszty wynoszące około 10 milionów funtów. Obawiam się, ze trochę mi brakuje. Rupert Murdoch wydał ponad miliard funtów na odszkodowania dla powodów i honoraria prawników, rozstrzygając w ten sposób ponad 15 tysięcy roszczeń. Determinacja godna podziwu, by uniknąć procesu. Pieniądze z zawartej ugody śmierdzą i nie zgadzam się, aby w ten sposób mnie uciszono” – oburzał się dalej gwiazdor „Notting Hill”.Aktor oświadczył, że pieniądze z ugody przeznaczone zostaną na ogólnokrajową kampanię mającą na celu ujawnienie najgorszych ekscesów brytyjskiej prasy, będącej własnością oligarchów. Wszystko to za pośrednictwem grup takich jak założona przez Granta w 2011 roku organizacja Hacked Off, której celem jest wspieranie uczciwej i wolnej prasy.