Serb nie dotarł nawet do finału. Serbski tenisista Novak Djoković przegrał z Casperem Ruudem 4:6, 6:1, 4:6 w półfinale turnieju ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Monte Carlo. Rywalem Norwega w niedzielnym finale będzie Grek Stefanos Tsitsipas, który w sobotę wyeliminował Włocha Jannika Sinnera. Spotkanie Djokovica z Rudem trwało dwie godziny i 17 minut. W decydującej partii Norweg prowadził już 3:0, ale Serb odrobił straty. Decydujące okazało się kolejne przełamanie na korzyść niżej notowanego zawodnika w 10. gemie.Było to szóste starcie tych tenisistów i dopiero pierwsza wygrana Ruuda.Djoković w Monte Carlo był w finale w edycjach 2009 i 2012, a triumfował w latach 2013 i 2015. Później w tej imprezie, która na dobre otwiera część sezonu na mączce nie wiodło mu się najlepiej.Sobotnia porażka wpisuje się w ten trend, podobnie jak w serię mało spektakularnych wyników w tym sezonie. 36-letni tenisista z Belgradu nie powiększył kolekcji wygranych turniejów, co więcej nie był nawet w finale. W wielkoszlemowym Australian Open odpadł w półfinale, a w marcu musiał uznać wyższość Włocha Luki Nardiego już w 3. rundzie w Indian Wells, po czym zrezygnował z występu w Miami. W między czasie zakończył długą współpracę z trenerem Goranem Ivanisevicem.Ruud, który przed tygodniem dotarł do półfinału w Estoril, w Monte Carlo w 1/8 finału wyeliminował Huberta Hurkacza, zwycięzcę z Portugalii. W sobotę po raz pierwszy pokonał tenisistę sklasyfikowanego w czołowej trójce rankingu ATP. Wcześniej 11 razy uległ zawodnikom z TOP 3.Mączka jest ulubioną nawierzchnią Norwega. Z 10 turniejów, w których triumfował, aż dziewięć rozgrywano właśnie na kortach ziemnych. W tym sezonie czeka na pierwsze zwycięstwo – wcześniej przegrał decydujące spotkania w Acapulco i Los Cabos.O 11. tytuł w karierze 25-latek z Oslo powalczy z Tsitsipasem. Grek, który w Montre Carlo był już dwa razy najlepszy, w półfinale pokonał Sinnera 6:4, 3:6, 6:4. Włoch, który niedawno po raz pierwszy został wiceliderem klasyfikacji tenisistów, doznał dopiero drugiej porażki w sezonie.– To był tenis na najwyższym poziomie, na jakim mogłem grać. Jannik był niezwykle trudnym przeciwnikiem, zresztą widać to po jego tegorocznych wynikach. Był bardzo konsekwentny przez cały mecz, tym bardziej jestem dumny, że znalazłem na niego sposób. Podyktował trudne warunki, ale styl, w jaki go pokonałem, był doskonały – ocenił Tsitsipas.Ruud, dotychczas 10. w światowym rankingu, już zapewnił sobie awans w najnowszym notowaniu na szóstą pozycję. Grek w wirtualnym notowaniu przesunął się z 12. lokaty na dziewiątą, a jeżeli w niedzielę zwycięży, to wskoczy na siódme miejsce, wyprzedzając m.in. Hurkacza.