Trzaskowski w Krakowie, Kaczyński w Stalowej Woli. Sobota pod znakiem kampanii samorządowej. W całej Polsce liderzy największych partii wspierali swoich kandydatów przed drugą turą. Prezydent Rafał Trzaskowski udał się do Krakowa, by wyrazić poparcie dla kandydata Koalicji Obywatelskiej – Aleksandra Miszalskiego. Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawiał w Stalowej Woli. Kaczyński wezwał w sobotę do udziału w marszu 10 maja w Warszawie. – Jeżeli chcemy przejść ten marsz zwycięsko, to musimy stworzyć wielki biało-czerwony front – podkreślił.Pod Wawelem o głosy na Miszalskiego w wyborach na prezydenta Krakowa zabiegał Trzaskowski, który w pierwszej turze uzyskał reelekcję w stolicy. – Kraków jest historią sukcesu, ale jest szansa, żeby był jeszcze bardziej nowoczesny, jeszcze bardziej zielony, żeby był miejscem, w którym stawia się na jakość życia – powiedział. Zacięta rywalizacja toczy się w dwóch innych wielkich miastach. W Poznaniu Jacek Jaśkowiak, obecny prezydent, konkuruje z kandydatem PiS – Zbigniewem Czerwińskim. Niepewny swojej przyszłości na tym stanowisku jest także Jacek Sutryk z Wrocławia. W drugiej turze zmierzy się z Izabelą Bodnar z Trzeciej Drogi.Myślami przy wyborach do Parlamentu Europejskiego jest już Lewica. W sobotę ogłosiła, że przewodniczącą kampanii zostanie Katarzyna Kotula, ministra ds. równości. - Zamykamy rozdział dotyczący wyborów samorządowych. Wyciągamy wnioski, ale idziemy dalej - powiedziała.