Kolejorz znów przegrał na wyjeździe. Sensacyjna porażka Lecha Poznań w meczu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Kolejorz przegrał w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:2 (0:2), komplikując swoją szansę na awans do europejskich pucharów i właściwie wypisując się z wyścigu o mistrzostwo. Lech ostatni raz wygrał na wyjeździe w lutym, kiedy to pokonał Jagiellonię. Tamto spotkanie sprawiło, że w Wielkopolsce zaczęto głośniej mówić o zdobyciu tytułu. Ale kolejne tygodnie to dla kibiców wielkie rozczarowanie i pogłębiająca się starta do lidera z Białegostoku. Wiele wskazuje na to, że 13 kwietnia beniaminek z Niepołomic ostatecznie pozbawił złudzeń poznańskich fanów.Zrobił to bardzo szybko, bo oba gole strzelił jeszcze w pierwszej połowie. W 7. minucie do bramki trafił Jordan Majchrzak, a kwadrans później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wynik podwyższył Artur Craciun.Kolejorz grał fatalnie, nie mając żadnego pomysłu na stworzenie zagrożenia pod bramką rywala. Trener Mariusz Rumak posyłał na boisko kolejnych rezerwowych, jednak zbyt długo nie miało to żadnego wpływu na obraz meczu. Trafienie Mikaela Ishaka z 88. minuty nie odmieniło losów rywalizacji.Porażka oznacza, że poznaniacy mają nadal 5 punktów straty do Jagiellonii, ale ta swój mecz rozegra dopiero w niedzielę, na własnym stadionie z Cracovią. Różnica może więc wzrosnąć do 8 punktów, a do końca sezonu pozostało zaledwie sześć kolejek.Wygrana jest za to niezwykle cenna dla Puszczy. Drużyna Tomasza Tułacza przełamała serię meczów bez zwycięstwa i wydostała się ze strefy spadkowej. Nad Koroną Kielce, która zajmuje pierwsze miejsce zagrożone degradacją, ma teraz 2 punkty przewagi.