Ogromna skala zabójstw politycznych w Meksyku. Od początku roku, piętnastu kandydatów startujących w Meksyku na obieralne stanowiska publiczne, różnego szczebla straciło życie wskutek zamachów - ogłosiła w piątek meksykańska organizacja społeczna Data Civica (Dane Obywatelskie). Wśród ofiar są kandydaci uczestniczący w wyborach z ramienia partii i organizacji społecznych wszelkich odcieni politycznych. Elementem wspólnym zamordowanych kandydatów był fakt, że narazili się swą działalnością meksykańskim gangom i kartelom narkotykowym.„Głosować pod kulami”W raporcie zatytułowanym "Głosować pod kulami" podano, że łączna liczba śmiertelnych ofiar tych ataków była dwukrotnie wyższa, jeśli liczyć również ofiary postronne zamordowane w tych zamachach, m.in. członkowie rodzin kandydatów. Data Civica udokumentowała 105 zabójstw osób niewygodnych dla podziemia przestępczego oraz 574 inne akty przemocy – dokonanych w 2023 r. Głównie, celami karteli stali się lokalni działacze społeczni.2 czerwca tego roku w Meksyku odbędą się „największe wybory w dziejach kraju” - jak określają je miejscowe media. 97 milionów obywateli powołanych jest do dokonania wyboru ponad 20 tys. urzędników federalnych wszystkich szczebli, w tym prezydenta Republiki, 500 członków Izby Deputowanych i 128 senatorów oraz szefów dziewięciu rządów meksykańskich stanów.