W tle Rosjanie? Nowy zarząd Orlenu będzie wyjaśniać los miliardów złotych, które przepadły w dziwnych okolicznościach – podaje piątkowa „Rzeczpospolita”. Według informatorów gazety w szafach spółki znajduje się bardzo duża liczba niewyjaśnionych umów. „Rz” podaje, że spółka Orlen Trading Switzerland, miała stracić ok. 1,6 mld zł w kontraktach na dostawy surowca, które nie zostały zrealizowane. Firma, która jest zależna od Orlenu, powstała w sierpniu 2022 roku i miała się zajmować handlem ropą naftową, a także produktami rafineryjnymi i petrochemicznymi. Co z małymi reaktorami jądrowymi Orlenu?„Dostawcy – a według nieoficjalnych informacji w grę mógł wchodzić surowiec o rosyjskim lub wenezuelskim pochodzeniu – nie wywiązali się ani z dostaw zaplanowanych na 2023 r., ani z tegorocznych. Próby odzyskania zapłaconych kwot na razie spełzły na niczym. Jak słyszymy od naszych rozmówców, w szafach spółki jest duża liczba niewyjaśnionych umów, więc można zakładać, że szwajcarska spółka Orlenu dopiero otworzy kolejkę potencjalnych dochodzeń” – czytamy w „Rz”.„Być może, jak sugerują niektórzy, znajdzie się na niej także spektakularny projekt budowy małych reaktorów modułowych (SMR), realizowany we współpracy z koncernem Synthos” – dodano w artykule.Orlen nie udostępnia informacji o pochodzeniu zamówionej ropy, nie jest również jasne, czy zamówienia miały być realizowane na potrzebę koncernu z Płocka.Prezes spółki zatrzymany przez CBŚPJak donosi Rz, prezes Orlenu Trading Switzerland był pod koniec lutego zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Zatrzymanie nie dotyczyło jednak pracy w Orlenie, a powiązania z grupą przestępczą wyłudzającą VAT.Przypomnijmy, że w środę został wybrany nowy zarząd grupy Orlen. Nowym prezesem potentata został Ireneusz Fąfara, który wcześniej zarządzał m.in. Bankiem Gospodarstwa Krajowego.